VAT w budownictwie zależny od metra
Wiemy już na jakie mieszkania będzie obowiązywał niższy VAT, a od jakich stawka tego podatku pójdzie w górę. Górny limit wynosi 120 metrów kwadratowych. Za metraż powyżej tego poziomy trzeba będzie zapłacić 22-proc. VAT. Poniżej - 7-proc.
- Od 2008 r. 7-proc. stawka VAT ma obejmować mieszkania o powierzchni do 120 metrów kwadratowych - zapowiedział minister budownictwa Andrzej Aumiller. - Jeśli ktoś będzie miał 121 metrów, do 120 metrów zapłaci 7 proc., zaś za ten jeden "dodatkowy" metr zapłaci 22 proc.
W przypadków domów będzie obowiązywać granica 200 m kw. powierzchni mieszkalnej.
- Jeśli ktoś wybuduje dom liczący 300 metrów, za 200 metrów zapłaci 7 proc., a za te 100 metrów - 22 proc. - wyjaśniał minister.
Takie propozycje stawek podatkowych znalazły się w projekcie definicji budownictwa społecznego przygotowanej przez Ministerstwo Finansów.
- W przyszłym tygodniu będziemy dyskutować na temat ostatecznego kształtu tej definicji - szef resortu budownictwa.
Definicja jest konieczna, ponieważ na nowe mieszkania i usługi budowlane Polska może stosować obniżoną 7-proc. stawkę VAT jedynie do końca 2007 r. Wynika to z Traktatu Akcesyjnego. Definicja pozwoli zachować obniżoną stawkę VAT po 2007 r., bez konfliktu z prawem UE. Aumiller nie zgadza się natomiast z propozycją Ministerstwa Finansów, dotyczącą remontów dokonywanych we własnym zakresie. Jak powiedział, resort zaproponował, by na remonty mogła obowiązywać obniżona stawka VAT tylko wówczas, gdy wartość użytych materiałów nie przekroczy 50 proc. wartości remontu.
- Chcę przekonać panią premier Gilowską, że stan niektórych mieszkań jest tak katastrofalny, że materiały na pewno przekroczą 50 proc. wartości remontu - powiedział Aumiller. Dodał, że chodzi tu m.in. o wymianę podłóg, drzwi i instalacji elektrycznej. - Powinno to być co najmniej 60 proc. - powiedział minister.
