W Japonii też już to mają!
Trzeci kwartał był w Japonii najlepszy od ponad dwóch lat. W drugiej gospodarce świata zanotowano wzrost gospodarczy wyższy od oczekiwań - obawy o powrót recesji są płonne bowiem duży jest popyt konsumencki (wzrósł o 0,7 proc.).
PKB urósł w III kwartale o 4,8 proc. (dane zannualizowane) po zwyżce o 2,7 proc. w II kwartale. Licząc kwartał do kwartału wzrost wyniósł 1,2 proc. (oczekiwano 0,7 proc.). Inwestycje kapitałowe zwyżkowały w tym czasie o 1,6 proc. (trzykrotnie bardziej niż się spodziewano).
Z technicznego punktu widzenia recesja (najgłębsza od II wojny światowej) została zakończona. Dane z Japonii idą w parze z dobrymi informacjami z Chin oraz ze strefy euro. Pamiętać jednak trzeba, że na ścieżkę wzrostu Japonia weszła skutkiem przyjęcia i kontynuowania dużego programu pomocy rządowej dla gospodarki. Rosnący o 6,4 proc. eksport był też zasilany przez programy pomocowe innych krajów (m.in. Chin). Optymizm studzi nieco informacja o produkcji przemysłowej - jej poziom jest o proc. niższy niż rok temu. W siedmiu kolejnych miesiącach spadały ceny konsumenckie co pewnikiem skończy się w Japonii deflacją.
Reakcją na wyniki tamtejszej gospodarki było umocnienie jena oraz zwyżka indeksu giełdowego NIkkei 225.
Krzysztof Mrówka
Czytaj również: