W Polsce nie widać końca prywatyzacji

Chociaż od 1 sierpnia 1990 r. do końca grudnia 2006 r. objęto procesami prywatyzacyjnymi 5747 przedsiębiorstw państwowych to minister Skarbu Państwa nadal nadzoruje 1300 spółek - w tym 407 jednoosobowych spółek Skarbu Państwa i 893 spółek z częściowym udziałem.

Chociaż od 1 sierpnia 1990 r. do końca grudnia 2006 r. objęto procesami prywatyzacyjnymi 5747 przedsiębiorstw państwowych  to minister Skarbu Państwa nadal  nadzoruje 1300 spółek - w tym 407 jednoosobowych spółek Skarbu Państwa i 893 spółek z częściowym udziałem.

Państwo zatem wciąż kontroluje znaczący segment gospodarki z wszelkimi negatywnymi następstwami tego faktu. Zdaniem ekspertów KPP bez szybkiej i prawidłowo przeprowadzonej prywatyzacji nie uda się zapobiec zagrożeniom czy nawet kryzysom, jak np. w przypadku Kopalnia Węgla Brunatnego "Konin".

Zdaniem Konfederacji Pracodawców Polskich trwająca już 16 lat polska prywatyzacja powinna wreszcie zostać zakończona. Uporządkowane muszą zostać też relacje właścicielskie, na czele z ładem korporacyjnym w spółkach z dominującym udziałem państwa.

Reklama

W końcu ub.r. ? jak podaje GUS - istniało jeszcze 566 przedsiębiorstw państwowych i w co drugim prowadzone było postępowanie upadłościowe lub likwidacyjne. Dodajmy też, że w ponad 16,3 proc. nie podjęto jeszcze żadnych zmian. A ponieważ co drugi podmiot zajmował się przetwórstwem przemysłowym, dla polskiej gospodarki los tych firm nie pozostaje bez znaczenia. W tej grupie firmy produktywne, z zasady zatrudniające ponad 250 osób, wypracowały 492 mln zł zysku, a ich rentowność wynosiła zaledwie 3,6 proc.

Sektor państwowy zatrudnia nadal ponad 220 tys. osób. 70,1 proc. tych spółek notowała zysk netto. W większości dane te były słabsze od sektora prywatnego.

W ciągu ostatnich dwóch lat prywatyzacja wyraźnie spowolniła. W 2006 roku skomercjalizowano tylko 9 przedsiębiorstw. Rozpoczęto prywatyzację pośrednią poprzez zbycie pierwszego pakietu akcji w 6 jednoosobowych spółkach Skarbu Państwa. Kontynuowano prywatyzację zbywając kolejne pakiety akcji w 54 spółkach z częściowym udziałem Skarbu Państwa. Zaakceptowano zaledwie 10 wniosków o prywatyzację bezpośrednią. Przyjęto za to 13 wniosków o likwidację z przyczyn ekonomicznych.

W rezultacie przychody z tego tytułu do budżetu państwa okazały się bardzo niskie, zarówno pochodzące z prywatyzacji pośredniej ? 268,8 mln zł ( rok wcześniej 3.015 mld zł), jak i z prywatyzacji bezpośredniej ? 350 mln zł.

Eksperci KPP podkreślają, że tegoroczne postępy prywatyzacji nie stwarzają szans na zmianę tego stanu. Nadal prywatyzacja drepce w miejscu, a zamierzenia Ministerstwa Skarbu Państwa są bardzo odległe od potrzeb. Praktyka udowodniła, że firmy prywatne są bardziej efektywne i mobilne od publicznych. Po części gorsze wyniki sektora państwowego to następstwo częstych roszad na stanowiskach kierowniczych, brak efektywnego realizowania strategii rozwoju lub częstych jej zmian. Także państwowy właściciel niedostatecznie sprawuje swój nadzór.

Co zdaniem KPP stanowi największy problem hamujący polską prywatyzację?

Ogłoszony przez resort program poprawy nadzoru właścicielskiego zapewne przyniesie jakieś zmiany. W naszej ocenie nie będą one zbyt daleko idące, bowiem zasadnicze problemy nadal pozostaną. Chociaż np. przekształcenia strukturalne w energetyce stworzą lepsze warunki do konkurencyjności tego sektora, to w innych obszarach wizja reform nie dorasta do potrzeb.

Należy się zastanowić też, czy planowane przez rząd łączenia niektórych dużych państwowych podmiotów to dobre rozwiązanie i czy w skutek takiego działania nastąpi rzeczywiste podniesienie ich wartości.

?Resztówki?, czyli spółki, w których państwo posiada niewielkie, kilkuprocentowe pakiety akcji i nie ma w nich nic do powiedzenia.Brak pomysłu na wyegzekwowanie skuteczniejszego nadzoru nad spółkami poprzez swoich przedstawicieli w radach nadzorczych. Bardzo często przedstawiciele resortu aktywizują się tylko wtedy, kiedy ma miejsce zmiana władzy w firmie, a na co dzień mało uwagi poświęcają firmie.

Przedsiębiorcy domagają się od dawna, aby prywatyzacja państwowych resztek uwzględniła polski kapitał, oferując im możliwość przejmowania mniejszych firm w ramach prywatyzacji bezpośredniej lub przejmowania w zamian za udziały.

Dotychczasowa polityka resortu skarbu wobec menedżerów. Po decyzji Komisji Europejskiej, która umożliwia posiadanie przez menedżerów pakietów akcji, nic dzisiaj nie stoi na przeszkodzie, aby ich wynagradzać takimi udziałami. Oczekujemy, że resort rozważy decyzję KE i podejmie odpowiednie działania.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prywatyzacja | skarbu | KPP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »