W Prowansji wystawiono na sprzedaż zamek z 1000-letnią historią. "Klejnot architektoniczny"

Największy zamek Prowansji, Chateau de la Verdiere, został wystawiony na sprzedaż za 18 mln euro. Ma renesansowe wyposażenie, ponad 120 pokoi, piwnice z winami, park i dwa baseny. Podobno zainteresowanie budowlą wyraziło już kilka światowych fortun.

Początki zamku sięgają X wieku. Najpierw pełnił on funkcję fortecy. Trzysta lat później został po raz pierwszy powiększony. Obecny kształt nadano mu w XVII wieku. Niedawno zyskał on miano pomnika historii. 

120 pokoi, salony i biblioteki

Część mieszkalna budowli liczy 5 tysięcy metrów kwadratowych i jest podzielona na pięć poziomów. Wszystkie łączą schody i winda. Chateau de la Verdiere posiada ponad 120 pokoi, w tym 25 apartamentów z łazienkami, także salony inspirowane XVIII wiekiem, 3 kuchnie, sale balowe, biblioteki i pomieszczenia gospodarcze. W zamku są też sale reprezentacyjne, kaplice i piwnice z winami. Całość uzupełniają tarasy z panoramicznym widokiem na park. Największy z nich ma prawie 400 metrów kwadratowych. 

Reklama

Zamek został okrzyknięty klejnotem architektonicznym i historycznym. Do naszych czasów przetrwały ozdoby, obrazy i wykończenia wnętrz z czasów renesansu. Z tej epoki pochodzą gobeliny i sztukaterie. Ściany zdobią gipsowe tynki z XVIII wieku, które są uważane za jedne z najlepiej wykonanych we Francji.  

Ogrody, park i las

Zamek otaczają ogrody w stylu francuskim i ponad 6 hektarowy park. Należy do niego też około 10 hektarów ziemi na których można założyć winnicę. Prowansja słynie z dobrych win. Zamek ma też wyjątkowe usytuowanie. Jest położony na terenie Parku Narodowego Verdón liczącego prawie 180 tysięcy hektarów. Niespełna godzina jazdy samochodem dzieli Chateau de la Verdiere od Marsylii, a 90 minut od Cannes i Saint-Tropez. 

Klasyczna, zabytkowa budowla została połączona z nowoczesnymi udogodnieniami. Oprócz eleganckich pokoi i łazienek zamek posiada dwa baseny, SPA, tereny jeździeckie, ujeżdżalnię i lądowisko dla helikopterów. Ma też własne pralnie, mieszkania dla pracowników, szklarnie, warsztaty, garaże i wiaty na maszyny rolnicze. 

Zainteresowanie zamkiem rośnie

Od 20 lat zamek jest własnością prywatną. Jego obecni właściciele poświęcili 15 lat na odrestaurowanie Chateau de la Verdiere i przywrócenie mu pierwotnego wyglądu. Po remoncie tylko kilkakrotnie udostępniali go zwiedzającym - zwykle na wystawy i imprezy okolicznościowe. Mieszkańcy Prowansji liczą, że nowi właściciele wykorzystają zamek do celów komercyjnych. Lokalna prasa donosi, że zainteresowanie nieruchomością wyraziło już kilku bogaczy z różnych regionów świata. 

Oprac. EW

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Francja | zamek | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »