Walczymy o rynki wschodnie

W związku z wprowadzonym 26 marca zakazem importu polskiego mięsa na Ukrainę, polscy producenci postanowili przeprowadzić aktywna kampanię reklamową, mającą na celu promowanie polskich wyrobów mięsnych w krajach Unii Europejskiej, a także na Ukrainie.

W związku z wprowadzonym 26 marca zakazem importu polskiego mięsa na Ukrainę, polscy producenci postanowili przeprowadzić aktywna kampanię reklamową, mającą na celu promowanie polskich wyrobów mięsnych w krajach Unii Europejskiej, a także na Ukrainie.

Kampania ta będzie przynajmniej w połowie finansowana przez UE, resztę natomiast opłacą polscy producenci mięsa. Po wprowadzeniu zakazu przez Ukrainę, a wcześniej przez Rosję, Polska zaczęła poszukiwać alternatywnych rynków zbytu dla swoich produktów mięsnych. Obecnie Japonia ze swoim chłonnym rynkiem wydaje się być bardzo atrakcyjnym partnerem dla Polski. Niemniej jednak, dalsza współpraca polsko-ukraińska byłaby mile widziana, wszystko jednak zależy od decyzji służb weterynaryjnych Ukrainy, bowiem to one wprowadziły zakaz importu mięsa z Polski. Porozumienie może być tym trudniejsze, że przewodniczący stowarzyszenia "Ukrmiaso" W. Popow mówi, że ukraiński rynek nie jest zależny od dostaw polskiego mięsa, a brak reakcji konsumentów na brak polskiego mięsa na rynku ukraińskim, pozwala służbom weterynaryjnym na dalsze odraczanie zniesienia tego zakazu. Podobnym zakazem zostały objęte Mołdawia i Białoruś.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »