Walka z kontrabandą

Według firm tytoniowych, magazyny celne są przepełnione skonfiskowanymi papierosami. I bardzo trudno się ich pozbyć.

Według firm tytoniowych, magazyny celne są przepełnione skonfiskowanymi papierosami. I bardzo trudno się ich pozbyć.

W związku z systematycznymi podwyżkami akcyzy na wyroby tytoniowe w Polsce ciągle kwitnie czarny rynek papierosów. Według szacunków branży, papierosy przemycane lub podrabiane mają co najmniej kilkunastoprocentowy udział w całkowitej konsumpcji. I choć skuteczność Służby Celnej w walce z kontrabandą rośnie, to okazuje się, że ma ona poważny problem z pozbyciem się skonfiskowanych papierosów.

Miliard w magazynach

Według firm zrzeszonych w Krajowym Stowarzyszeniu Przemysłu Tytoniowego (KSPT), w magazynach izb celnych zalegają bardzo duże ilości papierosów (około 1 mld sztuk), co obciąża skarb państwa kosztami składowania i utrudnia pracę celników.

Reklama

- Rzeczywiście mamy problem ze zniszczeniem zajętych przez Służbę Celną papierosów pochodzących z nielegalnych źródeł - mówi Maria Hiż z Ministerstwa Finansów.

Przedstawiciele firm podkreślają, że magazyny są przepełnione w dużej mierze papierosami zajętymi przed 17 grudnia 2005 r., kiedy wszedł w życie przepis umożliwiający niszczenie zatrzymanych papierosów. Wcześniej sądy orzekały ich przepadek na rzecz skarbu państwa, przez co służby celne usiłowały je sprzedawać na aukcjach, pod specjalnymi warunkami (papierosy musiały opuścić Polskę), co jednak nie przynosiło pożądanych efektów.

- Mamy nadzieję, że stopniowo problem zostanie rozwiązany. Dużo zależy od pracy sądów. Największy problem będzie z papierosami zatrzymanymi przed wejściem w życie nowych przepisów - dodaje Maria Hiż.

Prawne wątpliwości

Branży tytoniowej marzy się jednorazowe rozwiązanie problemu zalegających w magazynach papierosów, najlepiej dzięki specjalnemu rozporządzeniu ministra finansów.

- Branża wielokrotnie wyrażała gotowość do partycypowania w kosztach akcji niszczenia nielegalnych papierosów - mówi Jerzy Skiba, prezes KSPT.

W przypadku papierosów zatrzymanych przed 17 grudnia taka zmasowana akcja nie byłaby jednak łatwa do przeprowadzenia ze względu na skomplikowane procedury prawne i karno-skarbowe. Firmy tytoniowe liczą jednak na to, że uda się uzgodnić jakiś plan działania z resortem finansów. Jedno jest pewne. Magazyny celne trzeba oczyścić z zalegających tam od dawna papierosów, bo przemyt nadal rośnie.

- Świadczą o tym liczby. W 2003 r. służby celne zajęły około 200 mln sztuk papierosów. Rok później już dwa razy tyle. W 2005 r. było to 425 mln. Widać więc tendencję wzrostową - mówi Maria Hiż.

Skala przemytu jest jednak z pewnością większa niż wskazują statystyki, bo, podobnie jak w innych krajach, kontrole celne w Polsce obejmują tylko 20-30 proc. obrotu towarowego.

Wiktor Szczepaniak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: magazyny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »