Walki cenowej nie będzie

Od sześciu miesięcy Netia i TP SA nie mogą dojść do porozumienia w kwestii współpracy w dziedzinie usług 0-700, mimo że oferta ta trafić miała do klientów Netii w lutym. TP SA. zapewnia jednak, że nie przedłuża celowo negocjacji.

Od sześciu miesięcy Netia i TP SA nie mogą dojść do porozumienia w kwestii współpracy w dziedzinie usług 0-700, mimo że oferta ta trafić miała do klientów Netii w lutym. TP SA. zapewnia jednak, że nie przedłuża celowo negocjacji.

Numeracja 0-700 przyznana została Netii 1 w sierpniu 2001 r. Miała być ona otwarta razem z numeracją 0-800/0-801 na początku 2002 r. Jak dotąd jednak Netii nie udało się podpisać stosownej umowy w tej kwestii z Telekomunikacją Polską, która na razie jest jedynym operatorem w Polsce oferującym tego typu usługę. Netia ma przyznany zakres numeracyjny zaczynający się od 0-708 i od około sześciu miesięcy trwają rozmowy na temat możliwości podpisania umowy z TP SA. Chodzi o rozliczenia i ustalenia warunków technicznych (centrale, punkty styku). I tu spotykamy się z typową praktyką TP S.A. - opóźnianie i szukanie przeszkód - powiedziała PG Jolanta Ciesielska, rzeczniczka prasowa Netii. Tymczasem według Witolda Rataja, rzecznika TP SA. negocjacje są kontynuowane i należy spokojnie czekać na ich rozstrzygnięcie. Opóźnienia w otwarciu klientom TP S.A. dostępu do sieci inteligenckiej Netii 1 wynikają z wadliwych decyzji byłego kierownictwa URT dotyczących tej sprawy. URT narzucił nam bowiem techniczne warunki współpracy, których nie mogliśmy przyjąć. Warunki te były sprzeczne z niektórymi przepisami telekomunikacyjnymi. Przez ułomność tych rozstrzygnięć do tej pory nie udało się wypracować wzajemnej formy współpracy. Obecnie jednak w TP SA. dobiegają końca prace nad ofertą biznesową dla Netii 1, dzięki czemu porozumienie jest już blisko - wyjaśnił W. Rataj.

Reklama

Również uruchomienie przez Netię linii typu 0-800 i 0-801 opóźniło się o kilka miesięcy. Usługa weszła ostatecznie w życie w lutym 2002 r.

W ciągu około 3 miesięcy spółce udało się pozyskać 45 klientów. Jest to dobry wynik. Naszą usługę wyróżnia niska cena za minutę połączenia oraz niska opłata instalacyjna i kwota abonamentu w większości przypadków - przekonuje J. Ciesielska. Poza tym pierwsze pięć sekund każdego połączenia jest bezpłatne, co pozwala uniknąć płatności za przypadkowe wybranie numeru. Mimo istotnie niższych opłat oferowanych przez Netię, TP SA. nie obawia się konkurencji, jak również nie zamierza weryfikować w dół swych obecnych opłat za korzystanie z linii 0-800 i 0-801.

O wyborze danego operatora nie decyduje wyłącznie kwestia cenowa. Nie obawiamy się więc utraty swoich klientów, jak również nie zamierzamy zmieniać wysokości opłat - zapewnia rzecznik TP SA.

Największy rodzimy operator posiada 951 klientów linii 0-801 oraz 265 wykorzystujących numery 0-800.

Komentuje dla PG Andrzej Kasperek analityk COK BH

Póki co żaden funkcjonujący na polskim rynku operator nie jest na tyle groźny dla Telekomunikacji Polskiej, by zmusić ją do oferowania niższych cen za dostarczane usługi. Netia ma potencjał i teoretycznie byłaby w stanie skutecznie konkurować z TP S.A., jednak w dłuższej perspektywie czasu walka ta mogłaby dla Netii okazać się destrukcyjna. Niskie ceny mogą bowiem negatywnie odbić się na rentowności spółki, z którą i tak jest bardzo źle. Poza tym należy pamiętać, że rynek telefonii stacjonarnej jest branżą niezwykle kapitałochłonną i de facto mało perspektywiczną. Z kwartału na kwartał sektor ten kurczy się (na rzecz telefonii komórkowej), a baza klientów maleje.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: netia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »