Warren Buffett odkrywa karty
Legenda inwestycji Warren Buffett ocenia, że gospodarka USA najgorsze już ma za sobą, ale jeszcze nie wyszła na prostą.
Zimą Buffett oceniał w wywiadzie dla CNBC, że gospodarka USA jest na etapie "Pearl Harbor". Teraz Buffett zapytany przez CNBC, czy amerykańska gospodarka jest nadal w takiej sytuacji, mówi: "Cóż, nie. W pewnym stopniu jesteśmy na wojnie, ale to wrzesień (2008) był Pearl Harbor". Inwestor wyjaśnia: W tym punkcie mogliśmy przegrać wojnę. Było uderzenie w serce amerykańskiego systemu, systemu finansowego. Buffett mówi, że mamy to już za sobą. Zapadło kilka dobrych decyzji (...). Ale wojna jeszcze się nie zakończyła - dodaje.
Rynek niedźwiedzia na giełdach akcji jest teraz w hibernacji, ale wkrótce może powrócić ze złośliwym burknięciem - uważa David Tice, główny strateg portfelowy w Federated Investors.
Na Tice nie robią wrażenia ostatnie 31-procentowe wzrosty indeksu Standard & Poors 500 Index, z notowanych 6 marca bardzo niskich poziomów. Ekonomista mówi, że jest to wzrost rynku niedźwiedzia. Jeszcze będzie dużo wzrostów. Jednakże spodziewamy się też dużo spadków - stwierdza Tice. S&P 500 może spaść do 400 pkt - nie wyklucza Tice. Byłoby to o ponad 50 proc. mniej od piątkowego zamknięcia. Wiele zależy od działań podejmowanych tu i tam (w gospodarce) - mówi. Tice dodaje: "Jeszcze nie było kapitulacji".
Ekonomista ocenia, że ekscesy i nierównowagi, jakie stworzyliśmy w ciągu ostatnich 25 lat, były tak ogromne, że musimy teraz za to zapłacić. "To nie jest, tak jak w ogrodzie, odmiana recesji. My to nazywamy depresją - mówi Tice.