Warto budować markę najlepszego pracodawcy
Stopa bezrobocia w Polsce spadła w październiku do 8,2 proc., czyli do najniższego poziomu od 1991 r. Oznacza to także, że w porównaniu do analogicznego okresu 2015 r. liczba bezrobotnych skurczyła się o 1,4 pkt proc., a firmy coraz częściej zwracają uwagę na rosnący problem braku pracowników. Gdy o specjalistę coraz trudniej, to właśnie dobrze rozwinięta strategia employer brandingu może pomóc nie tylko zatrzymać najlepszych pracowników w firmie, ale również znaleźć nowych.
Employer branding (dalej EB), czy budowanie wizerunku (lub marki) pracodawcy, jest odpowiedzią na problemy dzisiejszego rynku pracy. Te zaś należy definiować z jednej strony jako trudności z przyciągnięciem nowych osób do pracy, z drugiej zaś ich utrzymaniem, i to najlepiej na lata. Kształcenie nowych pracowników kosztuje i wymaga czasu, dlatego dobrze jeśli rotacja w firmie jest stosunkowo niska.
Z tego też powodu zatrzymanie najlepszych w firmie - zwłaszcza w czasie, gdy na rynku walka o specjalistów przybiera na sile - jest wyzwaniem nawet dla największych i najbardziej rozpoznawalnych marek.
Na to, jaki wpływ na poszukiwanie pracowników ma wizerunek firmy, wskazuje najnowsza edycja raportu "Employer Branding w Polsce 2016 r.", opracowanego przez HRM Institute. Wynika z niego, że firma ma trudności dzisiaj ze znalezieniem właściwych kandydatów do pracy ze względu na to, że oferowane wynagrodzenie i możliwości awansu nie są wystarczająco konkurencyjne na tle rynku. Dotyczy to aż 36 proc. biorących udział w badaniu podmiotów. To jednak zdecydowanie nie wszystko. Aż 27 proc. ankietowanych wskazało na problem reputacji i wizerunku pracodawcy, które dla kandydatów nie są wystarczająco atrakcyjne (27 proc.). Dla co czwartej firmy problemem jest efektywna komunikacja, co skutkuje tym, że kandydaci nie zdają sobie sprawy z oferty firmy (24 proc.) lub kultura organizacyjna w firmie nie jest w dostatecznym stopniu przejrzysta i zrozumiała (według 11 proc.).
Raport odpowiada także na pytanie dlaczego pracownicy dotychczas zatrudnieni w danym przedsiębiorstwie decydują się na zmianę miejsca zatrudnienia.
Dla 30 proc. ankietowanych powodem są pieniądze (wysokość zarobków). 25 proc. ankietowanych wskazało także, że chce rozwijać swoje umiejętności, poszerzać doświadczenia i podejmować nowe wyzwania i właśnie z tym wiąże zmianę miejsca zatrudnienia. Dla 15 proc. powodem były różnice w oczekiwaniach pracownika i firmy wobec siebie nawzajem, a 13 proc. problemy we współpracy pracownika i przełożonego.
O tym, że kandydatów do pracy w Polsce interesuje już nie tylko pensja, ale także filozofia działania i struktura danej firmy - jej misja, sukcesy, atmosfera pracy, a nawet przyszli współpracownicy - wskazuje także badanie "Confidence Index", cykliczny sondaż przeprowadzany przez PageGroup w Europie.
Czy silna marka pracodawcy pomaga uporać się z wymienionymi problemami? Firma to przede wszystkim ludzie. Jeśli pracodawca potrafi przekonać kandydatów do tego, że - to właśnie u niego - warto pracować, realizować się zawodowo, mieć możliwość samorealizacji, a do tego w dobrej atmosferze i na konkurencyjnych warunkach, może wygrać w wyścigu o najlepszych pracowników.
Okazuje się, że employer branding, dobrze przemyślany i zaplanowany na lata, pomaga realizować długoterminowe cele pracodawcy, a także zbudować zespół, który będzie oddany pracy, a przez to produktywny i zaangażowany w realizację planów firmy.
Korzyści z EB to zatem kreacja rozpoznawalnej marki pracodawcy na rynku. Podobnie jak budowanie silnej marki produktowej bądź usługowej jest dzisiaj kluczowe, tak samo tworzenie marki dobrego pracodawcy - która będzie funkcjonować w świadomości zarówno obecnych pracowników, jak i przyszłych kandydatów - staje się zadaniem strategicznym.
Okazuje się bowiem, że coraz częściej przy wyborze pracodawcy ważną rolę odgrywają cechy przypisane danemu przedsiębiorcy bądź przedsiębiorstwu. Chodzi o to, że firma ma być miejscem, w którym pracownik będzie mógł się realizować w sposób odpowiadający jego potrzebom i oczekiwaniom, także uwzględniając aktualne trendy na rynku. Przykładem niech będzie chociażby, zyskująca na popularności w ostatnich latach, koncepcja work-life balance.
Warunki pracy i wysokość wynagrodzenia to jedno. Czymś odrębnym jest natomiast faktyczne stworzenie atmosfery pracy, która będzie odpowiadać pracownikom. Istotne są przy tym nie tylko same warunki, co sposób ich komunikowania. O tym czy firma stosuje rzeczywiście EB widać już na etapie rekrutacji i stosowanych na co dzień narzędzi.
(am)