Węgry nie wprowadzą minimalnego podatku globalnego. Orban: Zabija miejsca pracy
Jak powiedział premier Węgier Viktor Orban w piątkowym wywiadzie dla publicznego Radia Kossuth, "globalny podatek minimalny dla międzynarodowych korporacji 'zabija miejsca pracy'". "Węgry nie zgodzą się na jego wprowadzenie" - dodał.
Biznes INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
"W przypadku wprowadzenia globalnego podatku minimalnego na Węgrzech zniknęłyby dziesiątki tysięcy miejsc pracy. Nie możemy sobie na to pozwolić" - podkreślił Orban dodając, że kwestia podatków należy do kompetencji krajowych.
"Każdy kraj musi sam zdecydować o własnym systemie podatkowym. Wyborcy lubią demokrację właśnie dlatego, że decydują o dojściu do władzy rządu z określoną polityką podatkową" - powiedział premier Węgier. "Gdybyśmy z tego zrezygnowali, zrezygnowalibyśmy również z prawa narodu węgierskiego do określania zasadniczego elementu węgierskiej polityki gospodarczej, a mianowicie polityki podatkowej" - dodał.
Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego dla międzynarodowych korporacji na poziomie 15 proc. jest jednym z dwóch filarów, na którym ma opierać się reforma międzynarodowego systemu podatkowego, którą w październiku 2021 roku poparło niemal 140 krajów.
Węgry blokują przyjęcie podatku na poziomie UE, spotykając się z międzynarodową krytyką. W lipcu resort skarbu (finansów) USA poinformował o wypowiedzeniu umowy podatkowej z Węgrami z 1979 roku w związku z blokowaniem przez Budapeszt wdrożenia nowego globalnego podatku, za którym opowiada się administracja prezydenta Joe Bidena.
Zobacz również: