Więcej sztucznej inteligencji w wojsku. Kosiniak-Kamysz zapowiada

"Rada Funduszu Sztucznej Inteligencji będzie skupiać najważniejsze instytucje dystrybuujące środki publiczne na cele związane z rozwojem sztucznej inteligencji w Polsce" - czytamy na stronie MON. Te instytucje to: Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Nauki, Ministerstwo Obrony Narodowej, Polski Fundusz Rozwoju, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Narodowe Centrum Nauki i Bank Gospodarstwa Krajowego. 

Rada Funduszu Sztucznej Inteligencji ma być organem doradczym, którego głównym celem będzie wspieranie rozwoju i wdrażania sztucznej inteligencji w Polsce. Podczas podpisywania listu intencyjnego w tej sprawie w piątek 15 listopada Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że rozwiązania AI muszą być wdrażane nie tylko w szeroko pojętej gospodarce, ale też w Wojsku Polskim.

- Rozwój sztucznej inteligencji jest dla nas sprawą kluczową. Rolą naszego rządu jest inwestowanie w to, co mądre i użyteczne. Bardzo liczę na Radę i instytucje, które podpisują się pod tą wspólną strategią - mówił szef MON podczas uroczystego podpisywania listu intencyjnego. - Musimy wdrażać te rozwiązania do naszej gospodarki i Wojska Polskiego.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, współpraca między NCBiR, NCN, BGK i PFR "daje szansę na skuteczne wdrażanie technologii o podwójnym zastosowaniu, zarówno cywilnym, jak i wojskowym".

- Cieszę się, że Ministerstwo Cyfryzacji zyskało nową dynamikę rozwoju. Dzięki temu otwierają się ogromne możliwości dla małych i średnich firm, startupów, a także polskiej nauki. Musimy jednak pamiętać, że kluczowym wyzwaniem pozostaje efektywne przełożenie osiągnięć naukowych na praktyczne zastosowania w gospodarce. To właśnie tutaj widzimy deficyt, który musimy przezwyciężyć, aby w pełni wykorzystać potencjał naszego kraju - zaznaczył szef MON.

Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził też życzenie, aby "jak najwięcej produktów było podwójnego zastosowania, zarówno dla wojska, jak i w gospodarce". 

Szef resortu obrony narodowej podkreślił, że podpisany list intencyjny to także "strategia, która będzie wdrażana przez najbliższe lata". - Sztuczna inteligencja jest nam potrzeba. Oczywiście, bezpiecznie wykorzystywana - dodał.

- Znaleźliśmy wspólny cel - powiedział minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. - Zbudowanie Funduszu Sztucznej Inteligencji to jest zbudowanie takiego mocnego fundamentu dla polskiej gospodarki, z którego będą mogli korzystać mali i średni przedsiębiorcy, będą mogły korzystać startupy. Będziemy budowali w Polsce fabrykę sztucznej inteligencji i ten proces już się rozpoczął - oznajmił. Dodał, że Polska będzie pracować nad PLuM - pierwszym polskojęzycznym otwartym dużym modelem językowym.

Jak dodał, rząd wielkości środków, które będą wydatkowane na "różne ramy związane ze sztuczną inteligencją" to "olbrzymia kwota". - Na polską sztuczną inteligencję wydamy kwotę rzędu miliarda złotych - przekazał.

Minister cyfryzacji ma nadzieję, że w I kwartale 2025 r. będzie można "pokazać, jak będą te dokładne już wydatki wyglądały".

Jak czytamy na profilu MON w serwisie X, do zadań Rady Funduszu Sztucznej Inteligencji należeć będzie "wypracowywanie kierunków wsparcia rozwoju i wdrażania bezpiecznej i etycznej sztucznej inteligencji w kraju, modelowanie programów w celu koncentracji środków na poszczególne projekty, a także monitorowanie rozwoju rynku sztucznej inteligencji w Polsce". Rada będzie również opiniować kierunki polityki sztucznej inteligencji, finansowania oraz rozwoju badań nad AI w Polsce.