Wiedzieć więcej o Unii
Polska i Węgry to dwa kraje, które otrzymają najwięcej pieniędzy na informowanie społeczeństwa o poszerzeniu Unii Europejskiej. Tak wynika ze szczegółów programu informacyjnego Komisji Europejskiej, ujawnionych w Brukseli.
Okazuje się jednak, że unijnych urzędników martwią nie tyle państwa kandydujące
do Unii, ale te, które są w niej już od dawna. Program zakłada bowiem,
że Piętnastka też będzie informować swoich obywateli o korzyściach płynących
z poszerzenia. Tymczasem kraje Unii Europejskiej mają poważne kłopoty z
przygotowaniem odpowiednich programów.
Jest to o tyle niepokojące, że komisarz Unii do spraw poszerzenia Guenter
Verheugen twierdzi, że informowanie o poszerzeniu jest jednym z jego priorytetów.
Co jest przyczyną opóźnień? Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Berlinie
czy Wiedniu po prostu nie stworzyły na czas narodowych strategii informowania
Niemców i Austriaków o korzyściach z poszerzenia. Nie mogą więc jeszcze
ruszyć odpowiednie programy. Nie ma już szans aby w tym roku kampanie
informacyjne rozpoczęły się w państwach Unii. Natomiast lepiej sytuacja
wygląda wśród kandydatów. Polska jeszcze w tym roku otrzyma 600 tysięcy
Euro co obok Węgier jest największą sumą ze 150 milionów przeznaczonych
na kampanię informacyjną na najbliższych sześć lat.
Tymczasem goszczący w Polsce Guenter Verheugen chwalił wczoraj nasz kraj
za postępy w reformowaniu gospodarki. Unijnemu komisarzowi do spraw poszerzenia
podoba się też, że szybko dopasowujemy prawo do standardów obowiązujących
w państwach Piętnastki. Dlatego jak zapewnił pozytywna ocena Polski znajdzie
się w raporcie Komisji Europejskiej dotyczącym postępów w negocjacjach
z Unią.