Wielka Brytania zarażona

Ostatnio jesteśmy świadkami dużych zawirowań na rynku EURUSD. Dalsze scenariusze co do zachowania się kursu EURUSD są bardzo różne. Zdaniem analityków z Saxo Bank ta ostatnia spadkowa korekta, nie daje nam jeszcze fundamentalnych podstaw do kupna amerykańskiej waluty.

Według nich istnieje jeszcze duże prawdopodobieństwo dalszych wzrostów na tym rynku. Odmiennego zdania jest natomiast Ashley Davies z UBS AG, który uważa, że silne umocnienie dolara względem euro jest bardzo możliwe i nie powinno być dla nas zaskoczeniem. Twierdzi on także, iż gospodarka USA wcale nie jest tak słaba, jakby to sugerowały ostatnie niedźwiedzie nastroje na rynku dolara. Obecnie jesteśmy świadkami aprecjacji waluty amerykańskiej. Kurs EURUSD spadł z poziomu 1,483 do 1,473.

Silne umacnianie się dolara można zauważyć także na rynku GBPUSD. Po publikacji negatywnych danych z angielskiego rynku nieruchomości funt stracił prawie 2 figury wobec USD. Ceny mieszkań w Wielkiej Brytanii spadły bowiem do najniższego poziomu od 1995 r., co nie wróży dobrze gospodarce w kraju na wyspach. Dzisiejsze informacje z UK o ilości udzielonych kredytów hipotecznych w październiku także nie napawają optymizmem. Ich ilość odznacza się tendencją spadkową, co ma z pewnością negatywny wpływ na brytyjską walutę. Należy tutaj pamiętać, iż istnieje silna dodatnia korelacja między ilością zaciągniętych kredytów a wydatkami gospodarstw domowych, od których to w dużym stopniu zależy sytuacja ekonomiczna państwa. Na podstawie analizy ostatnich danych z Wielkiej Brytanii, można stwierdzić, iż konsumenci w tym kraju zdecydowanie nie maja optymistycznych nastrojów oraz wykazują oni coraz większy niepokój o swoją sytuację finansową. Bardzo możliwe, że Centralny Bank Anglii jeszcze w tym roku obniży stopy procentowe, gdyż coraz częściej dochodzą do nas ?gołębie? głosy członków tamtejszej Rady Polityki Pieniężnej.

Reklama

W ostatnim czasie nieco osłabła awersja do ryzyka. Wpływa to korzystnie na kształtowanie się wartości walut w krajach wschodzących oraz na wzrosty wykresów giełdowych. Poprawa nastrojów wśród inwestorów sprzyja także zawieraniu transakcji typu carry trade. Wzrost ilości kredytów zaciąganych w japońskiej walucie powoduje wzrost jej podaży, a tym samym spadek jej wartości. Tendencję tą można zauważyć na rynku USDJPY, gdzie osłabienie jena przełożyło się na wzrost tego kursu do poziomu 110,4.

Dzisiaj warszawski parkiet otworzył się na plusie. Jeżeli pozytywne nastroje nadal się utrzymają, a na amerykańskich i azjatyckich giełdach będzie dominował kolor zielony, to bardzo prawdopodobne, że dzisiejsza sesja zakończy się dla nas korzystanie. Wzrostom na naszym rynku akcji może także sprzyjać informacja o prawdopodobnej podwyżce oceny ratingowej dla Polski w roku 2008.

Katarzyna Banasiak

FMC Management

www.fmcm.pl

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: bank | waluty | Wielka Brytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »