Wielkie firmy dostaną mniej gazu

O 85 proc. spadły wczoraj dostawy rosyjskiego gazu przesyłane przez Ukrainę do Polski. Zmniejszone dostawy nie zaspokajają już krajowych potrzeb. Uruchomione zapasy tego paliwa starczą - według różnych analiz - na miesiąc, maksymalnie dwa.

Ołeh Dubyna, prezes ukraińskiej spółki Naftohaz, oświadczył, że Rosja może całkowicie wstrzymać przesyłanie gazu przez Ukrainę. Dla Polski oznaczałoby to spadek importu o 40 proc. Z tego kierunku rocznie sprowadzamy ponad 4,2 mld m sześc. gazu. To ponad 30 proc. krajowej konsumpcji.

Braku gazu nie odczuwają na razie odbiorcy w Polsce. Gdy ciśnienie w ukraińskiej rurze jednak będzie spadać, trzeba będzie uruchomić strategiczne rezerwy (szacuje się je na 1,41 mld m sześc., podczas gdy cała sprzedaż w Polsce to ok. 14 mld m sześc.).

Reklama

- Na razie gaz pobierany jest wyłącznie z handlowych zapasów spółek, a nie ze strategicznych zapasów państwowych - wyjaśnia wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.

Rada Ministrów wydała wczoraj rozporządzenie, dające możliwość wprowadzenia czasowych ograniczeń w poborze gazu dla niektórych dużych odbiorców przemysłowych. Jak zapewnia

Rafał Miland z Ministerstwa Gospodarki, ograniczenia te nie obejmą gospodarstw domowych, małych firm i innych podmiotów, których zużycie tego paliwa nie przekracza 417 m sześc. na godzinę.

Reglamentacja gazu, w razie konieczności, obejmie w pierwszej kolejności zakłady chemiczne (konsumują w ciągu roku ponad 3 mld m sześc. gazu).

Jaka polska firma jest najbardziej zagrożona ograniczeniami w dostawie gazu? w jakiej sytuacji są spółki paliwowe Lotos i Orlen?

Michał Duszczyk

Więcej: Gazeta Prawna 7.01.2009 (4) - forsal.pl - str.A4

WOJNA O GAZ - raport specjalny

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: gaz | dostawy | firmy | paliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »