Włoskie lody nie znają kryzysu
Włoskie lody nie znają kryzysu. Mimo trudności materialnych Włosi spożywają ich coraz więcej. Tamtejsi lodziarze szykują się do europejskiego dnia lodów, który będzie obchodzony 24 marca.
Nieprzypadkowo te pomyślne wiadomości rozpowszechniono pierwszego dnia wiosny. Zbiega się z nim bowiem początek lodziarskiego sezonu.
Nie mogli się go już doczekać właściciele 39 tysięcy włoskich lodziarni. Na każde sto tysięcy mieszkańców przypadają 62 zakłady. Mają one w swojej ofercie aż sześćset smaków, choć największą popularnością cieszą się wciąż te tradycyjne, a więc czekoladowy, orzechowy, cytrynowy, truskawkowy, śmietankowy oraz stracciatella i pistacje.
Właśnie stracciatella, wzbogacona sokiem pomarańczowym i w czekoladowej polewie, będzie w tym roku oficjalnym smakiem europejskiego dnia lodów w przyszły poniedziałek 24 marca. Nie tylko we Włoszech, ale na całym starym kontynencie, lody o tym smaku sprzedawane będą tego dnia po promocyjnej cenie jednego euro.