Wnioski w polu
Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie upływa 15 czerwca - już wiadomo że nie wszyscy rolnicy zdążą. Do przedwczoraj wnioski napłynęły z niespełna 180 tys. gospodarstw, do pomocy włączył się kościół.
Jak podała Rzeczpospolita - tempo składania wniosków o dopłaty rośnie. W poprzednim tygodniu rolnicy składali po około 10 tys. wniosków dziennie. W ostatni poniedziałek złożono ich 17 tys. Gdyby wnioski o dopłaty złożyli wszyscy rolnicy, którzy wcześniej ubiegali się o wpis do rejestru producentów, dziennie powinno ich wpływać 40 - 50 tys., bo termin składania wniosków upływa 15 czerwca br. Potem, do 10 lipca br., też można będzie je składać, ale za każdy dzień opóźnienia potrącany będzie rolnikom 1 proc. dopłat.
Aby ułatwić rolnikom składanie wniosków o dopłaty z inicjatywy MRiRW 22 maja, uruchomione zostaną centra logistyczne koordynujące pomoc dla rolników w wypełnianiu i składaniu wniosków o dopłaty bezpośrednie. Do 15 czerwca br. powiatowe biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będą pracowały od godziny 6.00 do 22.00, przez 7 dni w tygodniu, z wyjątkiem Bożego Ciała (10 czerwca). W każdej gminie i każdym sołectwie będą punkty informacyjne.
We wniosku o dopłaty bezpośrednie rolnik informuje, czy stara się o dodatkowe dopłaty przysługujące mu ze względu na trudne warunki gospodarowania. W Polsce prawo do takich dodatkowych dopłat ma około połowy gospodarstw rolnych. Dopłaty te przysługują rolnikom w gminach (bądź wydzielonych tzw. obrębach geodezyjnych) z uwagi na rzeźbę terenu (góry), niską jakość gleb, małą gęstość zaludnienia. Dopłaty z tego tytułu będą wynosić od 200 do 400 zł do 1 hektara. O tyle powiększone zostaną podstawowe dopłaty bezpośrednie, które, jak się ocenia, wyniosą około 500 zł do 1 ha użytków rolnych. Szacuje się, że dopłaty bezpośrednie oraz inne mechanizmy Wspólnej Polityki Rolnej UE zwiększą o ponad 30 proc. opłacalność produkcji rolnej w Polsce.
