Woja mięsna zawieszona
Informując o zapowiedzi zniesienia przez Moskwę embarga na import mięsa z Polski, rosyjska prasa podkreśla w czwartek, że decyzja ta otwiera drogę do rozpoczęcia rokowań na temat nowej umowy Rosja-Unia Europejska.
Moskiewskie gazety eksponują również rolę, jaką w doprowadzeniu do uchylenia mięsnego embarga odegrał premier Donald Tusk. "Polska wieprzowina nie jest już dla Rosji przeszkodą na drodze do strategicznego partnerstwa z UE" - wybija rządowa "Rossijskaja Gazieta". "Polscy farmerzy uzyskają dostęp do rosyjskiego rynku, a rosyjscy dyplomaci - możliwość zawarcia nowego porozumienia z Unią Europejską" - dodał dziennik.
Z kolei "Wiedomosti" zauważają, że "teraz można oczekiwać, iż kolejny szczyt Rosja-UE w czerwcu 2008 roku w Chanty-Mansyjsku będzie owocniejszy niż poprzednie".
Dziennik przyznaje, że rozmowy na temat nowej umowy między Rosją i Unią Europejską będą długie i trudne. "Polskie mięso nie było przyczyną ich wstrzymania - konflikt ten stał się wygodnym pretekstem. Stary format stosunków Rosja-UE już się wyczerpał, jednak jak powinien wyglądać nowy, nie wie żadna ze stron" - piszą "Wiedomosti".
Gazeta zaznacza też, iż "polskie mięso automatycznie nie rozwiąże głównych problemów w stosunkach Rosji i UE". "Wiedomosti" konstatują również, "iż trudno powiedzieć, czy polskie mięso stało się lepsze i czystsze". "Wiadomo za to, że w listopadzie w Polsce zmienił się rząd, a nowy premier Donald Tusk zadeklarował wolę normalizacji relacji z Rosją" - wskazują "Wiedomosti".
Natomiast "Kommiersant" ocenia, że zniesienie embarga jest decyzją polityczną. Dziennik podkreśla, że "podejście Moskwy do mięsnego embarga zmieniło się po niedawnej zmianie rządu w Polsce i wyraźnym złagodzeniu przez nią stosunku do Moskwy".
"Nowy polski premier spełnił oczekiwania Moskwy. Już w pierwszym wystąpieniu programowym po nominacji na szefa rządu Donald Tusk obiecał znaczącą poprawę relacji z Rosją" - przypomina "Kommiersant". W opinii "Niezawisimej Gaziety", zniesienie mięsnego embarga to dla Moskwy "kapitulacja bez utraty twarzy".
"Nie osiągnąwszy wyraźnych korzyści, Moskwa zgodziła się ustąpić Warszawie w ponad dwuletniej wojnie handlowej. Zwycięstwo Polski może stanowić inspirację dla Gruzji i Mołdawii, wobec których Rosja także zastosowała sankcje" - zauważa dziennik.
"Działania Polski nie tylko pokazały, że ten niewielki kraj jest w stanie wyrządzić odczuwalną szkodę rosyjskim interesom międzynarodowym i gospodarczym, ale także zmusić Moskwę do szukania wyjścia ze ślepej uliczki" - pisze "Niezawisimaja Gazieta".
"Sytuację uratowało wybranie we wrześniu na szefa polskiego rządu Donalda Tuska, który opowiedział się za odblokowaniem rosyjsko- polskich stosunków. To on poczynił pierwszy krok w stronę odprężenia, ogłaszając, że Polska nie będzie przeszkadzać Rosji we wstąpieniu do OECD" - przypomina dziennik. "Niezawisimaja Gazieta" ocenia, że "ten nieznaczący z praktycznego punktu widzenia, jednak symboliczny krok, pozwolił Rosji zachować twarz i pójść na zniesienie embarga na import polskiego mięsa".
