Wojna mięsna trwa na dobre

"Nowy rząd Polski nie zmienił stanowiska w wojnie mięsnej z Rosją" - ocenia w czwartek dziennik "Wriemia Nowostiej".

"Najpierw uchylenie embarga na dostawy mięsa do Rosji, a później zaproszenie rosyjskich inspektorów do polskich zakładów" - dodaje gazeta. "Wriemia Nowostiej" podkreśla, iż o niezmienności stanowiska polskich władz grupę rosyjskich dziennikarzy w Warszawie poinformował w środę szef resortu rolnictwa Marek Sawicki.

Moskiewski dziennik przekazuje, że Sawicki zapowiedział, iż wkrótce spotka się z rosyjskim ministrem rolnictwa Aleksiejem Gordiejewem. "Nowy polski minister obiecuje, że do omawiania problemów mięsnych przystąpi +bez uprzedzeń, w tym politycznych+" - pisze "Wriemia Nowostiej".

Reklama

Gazeta zaznacza, że "jedyne ustępstwo strony polskiej - według Sawickiego - może polegać na tym, iż Polska zgodzi się na przyjazd rosyjskich inspektorów nie po zniesieniu embarga, lecz równolegle (z tym posunięciem)". "Obecny na spotkaniu wiceminister rolnictwa (Jan Krzysztof) Ardanowski ze swej strony oświadczył, że Polska nie chciałaby stracić rynku zbytu w sąsiedniej Rosji, choć przyznał, iż szuka nowych rynków dla polskiego mięsa" - relacjonuje "Wriemia Nowostiej".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: stanowiska | wriemia nowostiej | wojny | dziennik | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »