Wystartuje 7 oferentów
Minister nie jest zaniepokojony przetargiem na UMTS i uważa, że może wziąć w nim udział nawet siedmiu oferentów. Martwi się za to opóźnieniem przyznawania koncesji na częstotliwości radiowe.
Nie widzę powodu do niepokoju, czy paniki. Niepewny jest udział jednego z poważnych graczy, który jest operatorem globalnym. Budują się 3-4 konsorcja, niezależnie od trzech operatorów sieci
komórkowych. Jestem pewien, że rozstrzygnięcie przetargu zakończy się pomyślnie - powiedział Tomasz
Szyszko, minister łączności podczas wczorajszej konferencji prasowej, na której PG poprosił ministra o
ustosunkowanie się do optymistycznych odpowiedzi pracowników resortu na spekulacje o możliwości
nie dojścia do przetargu na UMTS. Wzmogły się one przedwczoraj, gdy minister finansów Jarosław
Bauc oświadczył: W dochodach budżetu nie uwzględniono pieniędzy z przetargu na licencje. W tej
sytuacji postanowiono o 7 mld zł zwiększyć deficyt budżetowy, który wcześniej planowany był na 11
mld zł.
Minister stwierdził także, że z winy KRRiTV opóźnieniu ulegnie proces przyznawania koncesji na
częstotliwości dla rozgłośni radiowych. Gdyby nie pośpiech KRRiTV, wyniki optymalizacji
częstotliwości byłyby znacznie lepsze - powiedział. Proces przyznawania koncesji RMF FM, Radiu Zet,
oraz Radiu Maryja, które wygasają w maju i czerwcu 2001 r., rozpoczął się 13 listopada, gdy KRRiTV
ogłosiła możliwość ubiegania się nadawców o częstotliwości wykorzystywane przez RMF i Zetkę.
Według Szyszki ogłoszenie powinno zawierać również częstotliwości wykorzystywane przez Radio
Maryja oraz nadawców diecezjalnych. Gdyby stało się to później MŁ mogłoby przedstawić projekt
optymalizacji dla wszystkich czterech sieci i przez to wygospodarować znacznie więcej wolnych
częstotliwości.