Wywiad skarbowy dostanie jeszcze więcej uprawnień
Rząd przyjął kolejne przepisy mające uszczelnić system podatkowy. W szerokie uprawnienia wyposażony zostanie wywiad skarbowy. Kontrolerzy będą mogli m.in. zmuszać do współpracy operatorów telekomunikacyjnych oraz - bez zgody sądu - żądać od nich informacji na temat połączeń telefonicznych ich klientów.
Prace nad przebudową polskiego aparatu skarbowego idą pełną parą. Wielkie emocje związane z sejmowymi pracami nad pomysłem abolicji podatkowej i deklaracji majątkowych spowodowały, że niemal niezauważenie przeszedł przez Radę Ministrów kolejny kontrowersyjny projekt autorstwa resortu finansów.
Pełna inwigilacja
Rząd zaakceptował propozycje zmian w wielu ustawach regulujących zadania i kompetencje organów podległych ministrowi finansów. Zgodził się m.in. na zwiększenie uprawnień wywiadu skarbowego - mimo że organy te 1 lipca 2002 r. dostały tak drastyczne kompetencje jak prawo do używania siły fizycznej, broni palnej, zakładania podsłuchów oraz zatrzymywania i rewidowania osób, pojazdów i pomieszczeń. Jakby tego było mało, wkrótce skarbówka będzie mogła swobodnie obserwować i przy użyciu środków technicznych rejestrować obrazy i dźwięki w miejscach publicznych. Konsekwencją tego będzie możliwość żądania od operatorów telekomunikacyjnych bez zgody sądu informacji o połączeniach telefonicznych klientów. Wywiad skarbowy będzie mógł także utrwalać połączenia telefoniczne dokonywane w miejscach publicznych. Na operatorów telekomunikacyjnych spadnie obowiązek pomagania wywiadowcom skarbówki w przeprowadzaniu kontroli operacyjnej.
Przedstawiciele firm telekomunikacyjnych nie kryją zdziwienia.
-Trudno nam komentować ten projekt, ponieważ nie mieliśmy do niego wglądu i nikt z nami tych propozycji nie konsultował. Najpierw muszą to przeanalizować nasi prawnicy. Obecnie informujemy odpowiednie organa o połączeniach telekomunikacyjnych naszych klientów tylko i wyłącznie na wyraźne żądanie sądu lub prokuratury - mówi Jolanta Cholewińska, rzecznik Polskiej Telefonii Komórkowej, operatora Ery.
W podobnym tonie wypowiedział się Ryszard Woronowicz, rzecznik Polkomtelu, operatora Plus GSM. W ministerstwie finansów nie chciano poinformować nas, jakie argumenty kryją się za tymi pomysłami.
- Owszem, widziałem ten projekt. Jednak nie będę go komentować - mówi Andrzej Bajorek, doradca Wiesława Ciesielskiego, wiceministra finansów, pełniącego funkcję generalnego inspektora kontroli skarbowej.
Inne rewelacje
Projekt wprowadza kompleksową zmianę kompetencji służb podatkowych, celnych i kontrolnych. Jak czytamy w komunikacie Rady Ministrów, nowe przepisy mają poprawić skuteczność aparatu skarbowego w zakresie zapobiegania i przeciwdziałania nieprawidłowościom w obrocie towarowym oraz zwiększyć wpływy do budżetu z podatków od towarów importowanych. Nastąpią zmiany w postępowaniu egzekucyjnym w administracji. To konsekwencja przekształcenia organów celnych w organa podatkowe w zakresie podatku VAT i akcyzy w imporcie oraz akcyzy w obrocie krajowym. Organa celne będą więc wymierzać te podatki.
Dyrektor izby celnej uzyska pełne uprawnienia organu egzekucyjnego. Ma to skrócić i usprawnić windykację należności celnych, podatku VAT i akcyzowego. Celnicy staną się poborcami należności celnych i podatkowych.
Nastąpią zmiany w ustawie o VAT. Organa celne będą mogły wydawać decyzje co do wysokości kwot podatków należnych od towarów importowanych oraz co do wysokości akcyzy od towarów w obrocie krajowym. Celnicy będą także oznaczać wyroby znakami akcyzy.