Wziąłeś dotacje, możesz mieć niemiłą niespodziankę
Przedsiębiorca, który chce jednorazowo zaliczyć do kosztów poniesione wydatki inwestycyjne, może skorzystać z amortyzacji jednorazowej i znacząco obniżyć podatek. Niestety taka amortyzacja jest zarezerwowana tylko dla tzw. małych podatników oraz rozpoczynających działalność gospodarczą i tylko dla niektórych środków trwałych.
Wziąłeś dotacje, a dziś inwestujesz? Masz mniejsze możliwości jednorazowego obniżenia podatku
Kolejne rozczarowanie może spotkać przedsiębiorcę, który wcześniej korzystał np. z dotacji unijnych. Jeśli ich wartość przekroczyła 200 tys. euro, przedsiębiorca nie będzie mógł jednorazowo zaliczyć wydatków inwestycyjnych do kosztów podatkowych.
Przedsiębiorca, który inwestuje w środki trwałe musi pamiętać, że takich zakupów nie może standardowo zaliczyć jednorazowo do kosztów uzyskania przychodu, lecz musi je rozłożyć w czasie, dokonując odpisów amortyzacyjnych (wyjątek stanowią środki trwałe, których wartość początkowa nie przekracza 3 500 zł). Przykładowo, zakup samochodu rozlicza się w kosztach z reguły przez pięć lat. Gdy jednak firmie potrzebny jest samochód ciężarowy, a przedsiębiorcy zależy na szybkim rozliczeniu wydatku w kosztach podatkowych, może skorzystać z jednorazowej amortyzacji.
Jednorazowa amortyzacja pozwala na zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów wydatków na nabycia niektórych środków trwałych już w miesiącu, w którym zostały wprowadzone do ewidencji. Nie ma przy tym znaczenia, czy zakup jest finansowany ze środków własnych podatnika, kredytu czy też stanowi przedmiot leasingu. Dzięki jednorazowej amortyzacji, dochód podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym, zostanie w okresie realizacji inwestycji (czyli de facto w czasie ponoszenia największych wydatków) obniżony w znacznie większym stopniu niż miałoby to miejsce przy zastosowaniu amortyzacji liniowej.
Amortyzacji jednorazowej nie można zastosować do każdego środka trwałego. Jest ona możliwa tylko w przypadku grup od 3 do 8 Klasyfikacji Środków Trwałych, ale z wyłączeniem samochodów osobowych. Oznacza to, że poza samochodami ciężarowymi można jednorazowo amortyzować m.in. wyposażenie i sprzęt biurowy, urządzenia telewizyjne, maszyny, urządzenia i aparaty ogólnego zastosowania (np. maszyny i urządzenia do obróbki plastycznej metali i tworzyw sztucznych, roboty), specjalistyczne maszyny, urządzenia i aparaty (np. maszyny papiernicze i poligraficzne, maszyny włókiennicze i odzieżowe).
Z amortyzacji jednorazowej mogą skorzystać zarówno przedsiębiorcy rozpoczynający w tym roku swoją przygodę z biznesem, jak również podatnicy działający dłużej niż rok, którzy ze względu na wysokość sprzedaży osiągniętej w poprzednim roku (dla 2012 r. jest to 5 324 000 zł) mieszczą się w grupie tzw. małych podatników.
Z takiej ulgi inwestycyjnej mały podatnik może skorzystać bez względu na to, od kiedy prowadzi działalność gospodarczą. Podatnik rozpoczynający działalność powinien zwrócić natomiast uwagę na ograniczenie związane z wcześniejszym prowadzeniem działalności gospodarczej. Nie będzie mógł bowiem zastosować tego rozwiązania jeśli w okresie dwóch lat (liczonych od końca roku poprzedzającego rok jej rozpoczęcia) prowadził działalność gospodarczą samodzielnie lub jako wspólnik spółki niemającej osobowości prawnej lub działalność taką prowadził jego małżonek.
To jednak nie jedyne ograniczenia dotyczące możliwości skorzystania z jednorazowej amortyzacji. Trzeba bowiem pamiętać, że łączna kwota wydatków podlegających tej amortyzacji w całym roku podatkowym nie może przekroczyć równowartości 50 000 euro, co zgodnie z zastosowaniem wskazanego w ustawie sposobu przeliczenia, w roku 2012 stanowi kwotę 222 000 zł. (do ustalenia limitu nie wlicza się jednak zakupów składników, których wartość nie przekracza 3 500 zł). W praktyce może się zdarzyć sytuacja, w której wartość zakupionego składnika będzie częściowo przekraczać dopuszczalny limit. W takim przypadku nie ma przeszkody by przedsiębiorca dokonał amortyzacji części tego środka (do wartości mieszczącej się w limicie) na zasadach jednorazowego odpisu, a pozostałą część zamortyzował w latach następnych na zasadach ogólnych.
To jednak nie koniec. Bardzo istotną informacją dla tych przedsiębiorców, którzy korzystali już z jakichś form pomocy de minimis, np. uzyskali dotację unijną, jest pilnowanie ogólnego limitu pomocy de minimis.
Pomoc de minimis jest oferowana przez państwo w różnych formach. Może to być na przykład dotacja, dopłata do oprocentowania kredytów bankowych, umorzenie zaległości podatkowych czy odsetek od zaległości podatkowych, umorzenie kosztów egzekucyjnych, jednorazowa amortyzacja, rozłożenie na raty płatności podatku lub odsetek.
Wysokość maksymalnego wsparcia udzielanego przedsiębiorcy w ramach pomocy de minimis jest określona w rozporządzeniu Komisji Europejskiej (rozporządzenie w sprawie stosowania art. 87 i 88 Traktatu do pomocy de minimis) i jest taki sam we wszystkich państwach członkowskich Wspólnoty Europejskiej: wsparcie de minimis nie może przekroczyć 200 tys. euro w ciągu trzech lat.
Co ważne, do ustalonej puli wlicza się wszelkie wsparcie uzyskane przez przedsiębiorcę, bez względu na jego formę czy cel. Niższy limit przewidziany został dla przedsiębiorców działających w sektorze transportu drogowego. Muszą oni pilnować, aby łączna wartość uzyskanej przez nich pomoc nie przekroczyła 100 tys. euro. Są to kwoty brutto, czyli zawierają w sobie ewentualne podatki. Wartości te ustala się, biorąc pod uwagę pomoc udzieloną w danym roku oraz w dwóch latach poprzedzających. Obliczając wysokość pomocy de minimis, dokonuje się przeliczenia na euro według kursu średniego ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski, obowiązującego w dniu udzielenia pomocy. Oznacza to, że przedsiębiorca, który spełnia wszystkie inne warunki by dokonać jednorazowej amortyzacji nie będzie mógł jednak tego zrobić ze względu na uzyskane wsparcie np. dwa lata wcześniej.
Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze