Wzrost VAT psują nastroje konsumentów

Dyskusje o kłopotach budżetowych oraz zapowiedzi podwyższenia VAT do 23 procent spowodowały w sierpniu znaczne pogorszenie nastrojów konsumenckich - poinformował w poniedziałek Pentor w raporcie "Barometr nastrojów ekonomicznych".

Dyskusje o kłopotach budżetowych oraz zapowiedzi podwyższenia VAT do 23 procent spowodowały w sierpniu znaczne pogorszenie nastrojów konsumenckich - poinformował w poniedziałek Pentor w raporcie "Barometr nastrojów ekonomicznych".

Zgodnie z przedstawionym przez rząd Wieloletnim Planem Finansowym Państwa od 1 stycznia 2011 r. podstawowa stawka VAT ma wzrosnąć o 1 pkt proc. do 23 proc., a stawkę 7 proc. zastąpi 8 proc. Żywność będzie opodatkowana jednym 5 proc. podatkiem, w przeciwieństwie do obecnej 3 proc. stawki na żywność nieprzetworzoną i 7 proc. na żywność przetworzoną.

Pentor poinformował w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej, że okres wakacji na ogół sprzyja poprawie klimatu wśród konsumentów. Tym razem jest jednak inaczej - wskaźnik nastrojów konsumentów (Penkon) obniżył się w sierpniu "i to dość znacznie", bo o 6,3 pkt. (z - 3,1 do - 9,4 pkt.). "O tak znacznym obniżeniu jego wartości zadecydowały pogarszające się opinie o gospodarce w wymiarze makro" - napisał Pentor w komentarzu do analizy.

Reklama

Instytut poinformował, że o 10 pkt. proc. pogorszyła się ocena netto aktualnej sytuacji gospodarczej kraju, o 12 pkt. proc. ocena netto porównania obecnej sytuacji gospodarczej z sytuacją sprzed roku. Z kolei o 6 pkt. proc. zmniejszył się wskaźnik prognoz netto - przewidywań, że za rok stan ekonomiki kraju będzie lepszy niż obecnie.

- W konsekwencji wskaźnik syntetyczny percepcji ekonomicznej sytuacji kraju (PESK) zmalał o prawie 10 pkt. proc., z - 3,7 do - 13,2. To najgorszy rezultat od lutego br. Zdecydowanemu pogorszeniu opinii o stanie i perspektywach polskiej gospodarki towarzyszy tylko niewielki spadek wiary w możliwości gospodarki - wyjaśnił Pentor. Dodał, że 56 proc. mieszkańców (1 pkt. proc. mniej w lipcu) uważa, iż Polacy sami mogą sobie poradzić z problemami gospodarczymi.

- Nie zmalało, a wręcz wzrosło (z 67 do 70 proc.) poparcie dla przemian dokonujących się w Polsce po 1989 roku" - zaznaczono w komunikacie. "Pogorszeniu uległy natomiast opinie o kondycji finansowej gospodarstw domowych, chociaż w mniejszym stopniu niż w przypadku całej gospodarki. Wskaźnik optymizmu gospodarstw domowych (OGD) zmniejszył się o 3 pkt. proc., spadając z - 2,4 do -5,5 - informuje Pentor.

Z danych firmy wynika, że zmalał przede wszystkim odsetek oceniających stan swych finansów jako lepszy niż przed rokiem (z 17 do 13) oraz wzrosła liczba obawiających się pogorszenia swej sytuacji finansowej w ciągu najbliższego roku (z 15 do 18 proc.). "Spolaryzowane są opinie o sile złotego. Połowa ankietowanych uważa, że zyskuje bądź jest stabilny, a druga połowa, że traci na wartości" - czytamy w komunikacie.

- Pogorszenie wskaźników nastrojów konsumenckich to efekt dyskusji o kłopotach budżetowych, a głównie zapowiedzi podwyższenia w roku przyszłym stawki VAT do 23 proc. - podsumował Pentor.

Wskaźnik Penkon na poziomie 9,4 pkt oznacza, że wypowiedzi pesymistyczne o taki właśnie odsetek przewyższają wypowiedzi optymistyczne.

Jak poinformował Pentor wskaźnik ten może przyjmować wartość od -100 pkt do +100 pkt, odnosi się do ogólnego nastroju ekonomicznego konsumentów wynikającego z percepcji ekonomicznej sytuacji kraju (PESK) oraz kondycji finansowej gospodarstw domowych - jest średnią ich wielkości. Im wyższa jest wartość wskaźnika, tym bardziej pozytywny, optymistyczny jest klimat konsumencki. Badanie zostało zrealizowane w dniach 12-17 sierpnia 2010 r. na 1000 osobowej reprezentatywnej grupie Polaków.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: VAT | pentor | żywność | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »