Xi rozmawiał z Trumpem. Prezydent USA sam poprosił o kontakt
Światowe agencje poinformowały powołując się na źródła w Pekinie, że chiński przywódca Xi Jinping odbył w czwartek rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Agencja prasowa Xinhua poinformowała, że rozmowa odbyła się na prośbę Trumpa. Chiny i USA wciąż pracują nad porozumieniem handlowym, które mogłoby złagodzić napięcia między największymi gospodarkami świata.
Przywódca ChRL Xi Jinping przeprowadził w czwartek rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem - podała chińska agencja Xinhua, nie przekazując dalszych szczegółów. Rzeczniczka Białego Domu zapowiadała wcześniej, że Trump i Xi mają rozmawiać na temat nieporozumień wokół przyjętych w maju uzgodnień w sprawie ceł.
Do rozmowy zainicjowanej przez Trumpa doszło dzień po tym, gdy amerykański prezydent określił w mediach społecznościowych Xi mianem polityka, z którym "bardzo trudno dojść do porozumienia".
AFP przypomina słowa Donalda Trumpa, który w środę napisał na swojej platformie Truth Social: "Lubię prezydenta XI Chin, zawsze lubiłem i zawsze będę lubił, ale jest bardzo twardy i trudno z nim zawrzeć umowę". Agencja dodaje, że Biały Dom nie skomentował natychmiast doniesienia o rozmowie telefonicznej, ale wcześniej zasugerował, że Trump porozmawia z Xi.
W ubiegłym tygodniu Trump ocenił, że Chiny "totalnie pogwałciły" zasady umowy w sprawie ceł ze Stanami Zjednoczonymi, zawartej w maju w Genewie.
W ramach wypracowanego wówczas rozwiązania Waszyngton i Pekin zgodziły się tymczasowo obniżyć cła - USA ze 145 do 30 proc. na chińskie produkty, a Chiny ze 125 do 10 proc. na produkty amerykańskie.
Jak podaje CNBC, Donald Trump podobno chciał porozmawiać z Xi, ponieważ napięte stosunki handlowe między tymi dwoma krajami jeszcze bardziej się pogorszyły w ciągu ostatniego tygodnia.
CNBC komentuje, że choć Waszyngton i Pekin tymczasowo obniżyły wzajemne cła po konstruktywnych rozmowach przeprowadzonych w Szwajcarii w ubiegłym miesiącu, to wstępne porozumienie jest zagrożone.
Administracja Trumpa publicznie oskarżyła Pekin o powolne wycofywanie się z obietnicy przywrócenia eksportu krytycznych minerałów (wynegocjowano to w Genewie).
Chiny tymczasem wyraziły frustrację niedawną decyzją o ograniczeniach na wydawanie amerykańskich wiz chińskim studentom.
W czwartek, jak poinformowała agencja Xinhua, wiceprzewodniczący ChRL Han Zheng spotkał się w Pekinie z delegacją z USA. Podkreślił, że stosunki chińsko-amerykańskie znajdują się w "krytycznym momencie historycznym" i wezwał do wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i współpracy.
Prezydent USA Donald Trump oznajmił w czwartek, że jego rozmowa z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem była bardzo dobra. Dodał, że obaj przywódcy wzajemnie zaprosili się do złożenia wizyt, zaś zespoły z USA i Chin mają wkrótce ponownie spotkać się, by omówić kwestie handlowe. Handel miał być niemal jedynym tematem rozmowy.
"Właśnie zakończyłem bardzo dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Chin Xi. Omówiłem niektóre zawiłości naszej niedawno zawartej i uzgodnionej umowy handlowej. Rozmowa trwała około półtorej godziny i zakończyła się bardzo pozytywnym rezultatem dla obu krajów. Nie powinno być już żadnych pytań dotyczących złożoności (kwestii związanych z) produktami ziem rzadkich. Nasze zespoły spotkają się wkrótce w miejscu, które zostanie ustalone" - napisał Trump na swoim portalu Truth Social.
Jak dodał, Xi zaprosił go do złożenia wizyty w Chinach, a on odwzajemnił się własnym zaproszeniem.
"Jest to coś, co obaj z niecierpliwością (chcemy) zrobić jako prezydenci dwóch Wielkich Narodów. Rozmowa skupiła się niemal wyłącznie na HANDLU. Nie omawiano niczego dotyczącego Rosji/Ukrainy lub Iranu. Poinformujemy media o harmonogramie i miejscu nadchodzącego spotkania" - dodał Trump.
***