Za 1 mld zł tiry pojadą koleją
PKP Cargo chce być liderem na polskim rynku transportowym w dziedzinie przewozu koleją pojazdów samochodowych wraz z ich ładunkiem. Aktualnie trwają prace nad stroną logistyczną i kosztową tego przedsięwzięcia - mówi GP Wojciech Balczun, prezes PKP Cargo.
To dobra wiadomość, bo tiry to prawdziwa zmora drogowców (koleiny) oraz mieszkańców miejscowości, przez które przejeżdżają setki wielkich samochodów (hałas i wypadki). Pomysł transportowania ładunków załadowanych na ciężarówki ekologiczną koleją wspierają także Zieloni.
Transport kombinowany, do którego należą przewozy tirów, jako przyjazny środowisku jest wspierany i rozwijany w krajach Europy Zachodniej, np. w Niemczech, Austrii i Włoszech.
W Polsce przewozy kombinowane stanowią zaledwie 1,5-3 proc. przewozów kolejowych, podczas gdy w większości krajów UE średnio kilkanaście procent. - Transport kombinowany ma przyszłość - mówi Zbigniew Tracichleb, prezes spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, który na łamach miesięcznika Rynek Kolejowy zdradził, że jego spółka także przygotowuje się do wożenia tirów pociągami.
A właściwie do wznowienia takiej działalności. Kursujący od kwietnia 2003 r. według stałego rozkładu jazdy pociąg Jarosław ze Sławkowa do Kijowa po dwóch latach został zawieszony z przyczyn ekonomicznych. Prezes Zbigniew Tracichleb zapewnia obecnie, że spółka znów jest gotowa technicznie do przewozu tirów.
Maciej Szczepaniuk
Czy urlopy macierzyńskie i wychowawcze chronią przed zwolnieniem? Zobacz poradnik Gazety Prawnej.