Spółka Nord Stream 2 na skraju bankructwa. Sąd dał jej ostatnią szansę

Spółka Nord Stream 2 AG, do której należy gazociąg Nord Stream 2, jest na krawędzi bankructwa. Jak podaje agencja informacyjna dpa, sąd w Szwajcarii wyznaczył dzień 8 stycznia 2025 roku jako ostateczny termin na przedstawienie planu restrukturyzacji przez spółkę. Jeśli nie zostanie on zaakceptowany, ruszy procedura upadłościowa.

Termin na przedstawienie planu ratunkowego dla Nord Stream 2 AG był już przesuwany kilkakrotnie. Moratorium na ogłoszenie bankructwa spółki zostało ogłoszone po raz pierwszy 10 stycznia 2022 roku na sześć miesięcy i było sukcesywnie przedłużane. Według dpa, termin 8 stycznia 2025 r. jest terminem ostatecznym, po którym nie ma już możliwości dalszego odwlekania upadłości spółki.

Ze strony spółki Transliq, której powierzono zadanie opracowania opcji restrukturyzacyjnych lub doprowadzenie do zawarcia porozumienia z wierzycielami, brak jest szczegółowych wiadomości o potencjalnych sposobach zaspokojenia wierzycieli Nord Stream 2 - zauważa dpa. Jak dodaje agencja, tego typu porozumienia zwykle wiążą się ze sprzedażą aktywów spółki. 

Reklama

Nord Stream 2 - eksploatację gazociągu uniemożliwił wybuch wojny

Spółka prawa szwajcarskiego Nord Stream 2 AG (to dlatego o jej dalszych losach decyduje sąd w szwajcarskim kantonie Zug) została powołana do życia jako operator 1234-kilometrowego, dwunitkowego gazociągu z Rosji do Niemiec biegnącego przez Morze Bałtyckie. Jedynym udziałowcem spółki był rosyjski koncern gazowy Gazprom. Budowa gazociągu pochłonęła prawie 10 mld euro. Został on ukończony, ale nigdy nie oddano go do eksploatacji.

Wszelkie plany biznesowe runęły wraz z początkiem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. We wrześniu tego samego roku nieznani sprawcy dokonali aktu sabotażu, który uszkodził jedną z nitek Nord Stream 2. Chociaż Rosjanie przekonywali, że byliby w stanie dostarczać gaz do Europy ocalałą nitką Nord Stream 2 (dodajmy, że uszkodzeniu uległy obie nitki przebiegającego nieopodal Nord Stream 1), to uniemożliwiły to sankcje USA wobec spółki Nord Stream 2 AG. Dodatkowo nie uzyskała ona wymaganej certyfikacji w Niemczech.

Gazociąg Nord Stream 2 pójdzie do rozbiórki?

Jednocześnie organizacje ekologiczne alarmują, że uszkodzona infrastruktura przesyłowa na dnie Bałtyku rdzewieje i stanowi zagrożenie dla środowiska (chodzi o wyciek metanu do morza). To sprawia, że niewykluczony jest scenariusz rozbiórki Nord Stream 2.

Dla upadającej spółki Nord Stream 2 AG z perspektywy finansowej kluczowe byłoby zapewne ustalenie sprawców aktów sabotażu z września 2022 r., co pozwoliłoby ubiegać się o odszkodowanie. Śledztwa w tej sprawie toczyły się w Danii, Szwecji (to właśnie stacje pomiarowe na terenie tych dwóch państw odnotowały eksplozje w pobliżu obu gazociągów) i Niemczech, nie przyniosły one jednak na razie rezultatów. Z kolei ubezpieczyciele Nord Stream 2 AG nie chcieli wypłacić spółce odszkodowania, powołując się na czynnik siły wyższej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bankructwo | plan restrukturyzacji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »