Zakupy Lotosu
Ulgi w podatku akcyzowym dla pięciu rafinerii z południa Polski będą obowiązywać jeszcze trzy lata, ale na malejącym poziomie. l Lotos nie chce konsolidować Jasła, Czechowic, Glimaru i Petrobaltiku. Zamierza je kupić.
Dzisiejsze walne zgromadzenie gdańskiej spółki ma być przerwane do 4 lutego. Tyle czasu potrzeba rządowi na zaakceptowanie planów akwizycyjnych firmy.
Rozszerzenie Lotosu stało pod znakiem zapytania przede wszystkim z powodu ulg w podatku akcyzowym, z których w znacznym stopniu korzystały rafinerie Glimar, Jasło i Czechowice.
Kompromis na ulgi
Ministerstwo Finansów broniło się przed wydaniem rozporządzenia na 2005 r., które miałoby po raz kolejny je przyznać. - Poszukujemy kompromisu - powiedział wczoraj Jarosław Neneman, wiceminister finansów. W wyniku negocjacji, prowadzonych przede wszystkim z Lotosem, największa z ulg, tzw. transportowa (dla rafinerii, które nie mają dostępu do rurociągów) zostanie przez trzy lata, ale w zmniejszającym się wymiarze. Do tej pory na każdą tonę przewiezionego paliwa trzy państwowe rafinerie oraz Trzebinia i Jedlicze z Grupy Orlenu dostawały po 120 zł dopłaty. Od 2005 r. kwota zmaleje o 25% (90 zł). W przyszłym roku ulga wyniesie 50 zł na tonę, a w 2007 r. - ostatnim roku jej obowiązywania - spadnie do 20 zł.
Potrzebna zgoda rządu
Decyzja Ministerstwa Finansów uratowała plany rozszerzenia Lotosu, który we wrześniu tego roku chce zadebiutować na warszawskiej giełdzie. Jeden z punktów obrad dzisiejszego walnego zgromadzenia spółki dotyczy konsolidacji z trzema rafineriami (Glimar, Jasło i Czechowice) oraz Petrobaltikiem. Zamiast konsolidacji, Lotos chce je kupić. Dlaczego? Nasi informatorzy mówią, że uchwały WZA o połączeniu mogłyby być zaskarżone przez np. pracowników Lotosu, którzy objęli 15% akcji firmy. Kupna nie można zaskarżyć. Jednak Lotos potrzebuje na nie zgody Nafty Polskiej. Ta z kolei musi wystąpić o pozwolenie na przeprowadzenie takiej transakcji do rządu. Dlatego dzisiejsze walne zgromadzenie ma być przerwane do 4 lutego. W tym czasie rząd powinien wydać potrzebną zgodę.
Rafinerie po złotówce?
Przeciwni włączeniu do Lotosu są związkowcy Petrobaltiku. Z naszych informacji wynika, że chcą gwarancji odkupu akcji pracowniczych.
Za trzy rafinerie południowe Lotos zapłaci tyle, ile wynosi wycena tych spółek. Z naszych informacji wynika, że każda z tych firm jest warta... od 1 zł do 10 zł. Nie jest znana natomiast wycena Petrobalitku.
0,5 mld zł zysku netto?
W skład Grupy Lotos wchodzi 15 spółek. Zatrudnienie w grupie na koniec listopada 2004 r. wynosiło 3245 osób. To o przeszło 1,2 tys. więcej niż w 2001 r. Po trzech kwartałach zeszłego roku firma zarobiła ponad 393,5 mln zł na poziomie netto. Zgodnie z prognozą, zysk netto za cały 2004 r. powinien wynieść ok. 500 mln zł.