Zarządca parkingów przy sklepach Biedronka i Aldi ukarany finansowo przez prezesa UOKiK

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny uznał, że zarządca parkingów przy dyskontach Aldi i Biedronka - TD System - naruszył zbiorowe interesy konsumentów, odmawiając uznania zasadnych reklamacji - informują wiadomoscihandlowe.pl. Na spółkę nałożona została w związku z tym kara finansowa. Decyzja prezesa UOKiK nie jest prawomocna – przysługuje od niej odwołanie do sądu.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymywał skargi dotyczące nieprawidłowości w działaniu parkingów zarządzanych przez TD System przy sklepach Aldi i Biedronka. Parkowanie przez pierwszych 60 lub 90 minut było bezpłatne, pod warunkiem że konsument pobrał bilet parkingowy i umieścił go za przednią szybą. Jeśli tego nie zrobił, zarządca parkingu naliczał opłatę w wysokości 90 zł albo 150 zł.

Wątpliwości szefa UOKiK

Ze skarg wynikało, że opłata dodatkowa nakładana była, gdy nie minął czas przeznaczony na bezpłatne parkowanie. Wezwanie otrzymywały osoby, które pobrały bilet parkingowy, lecz nie umieściły go za przednią szybą pojazdu. Działo się to z różnych przyczyn, np. konsument odruchowo włożył bilet do portfela i poszedł zrobić zakupy, nie zdążył wrócić z parkometru przed wystawieniem wezwania, bilet zsunął się na siedzenie itp. Takie postępowanie przedsiębiorcy wzbudziło wątpliwości Prezesa UOKiK.

Reklama

UOKiK przywołuje fragmenty skarg niektórych klientów, którym półka TD System odmówiła anulowania wezwania do zapłaty. "W dniu wczorajszym (28.02.2020 r.) po raz pierwszy w życiu przyjechałam do sklepu ALDI w Pszczynie (...). Pobrałam z parkometru bilet i zostawiłam go w samochodzie na siedzeniu kierowcy - było ciemno a na to miejsce najmocniej świeciła latarnia. Po zrobieniu zakupów za wycieraczką miałam wezwanie do zapłaty z powodu braku biletu".

Klient miał 46 sekund

Drugi przykład: "W dniu 27.04.2019 zaparkowałem na parkingu: Kraków Łokietka Biedronka w celu zrobienia zakupów. Po pobraniu biletu parkingowego (godz. 13:44:14) wróciłem do samochodu gdzie za wycieraczką znalazłem wezwanie do wniesienia opłaty dodatkowej, wystawione o godz. 13:45. Czas 46 sekund jest stanowczo za krótki na zapoznanie się z regulaminem parkingu i powrót z biletem parkingowym do auta na drugi koniec parkingu".

Jak czytamy w stanowisku UOKiK, prezes urzędu "ustalił, że spółka TD System odmawiała anulowania wezwań do uiszczenia opłaty za brak biletu parkingowego, mimo że konsument pobrał bilet, ale nie umieścił go za przednią szybą samochodu".

Oni zapłacili za parking

- Nie kwestionujemy wprowadzenia wymogu pobrania biletu na parkingach przed sklepami, ale brak uczciwego i rzetelnego traktowania konsumentów, którzy zgłosili reklamację i byli w stanie udowodnić, że pobrali bilet. W takiej sytuacji przedsiębiorca powinien umożliwić konsumentom złożenie wyjaśnień i uwzględniać reklamacje. Tymczasem udowodnienie przez klienta, że pobrał bilet i robił zakupy w danym sklepie nie stanowiło podstawy do anulowania opłaty - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Zdaniem UOKiK, spółka TD System "odpowiadała na reklamacje w formie wystandaryzowanego pisma, nie analizując faktów i dowodów wskazanych przez konsumenta, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że konsument złamał regulamin parkingu".

Naruszenie interesów klientów

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny stwierdził, że spółka TD System odmawiając uznania zasadnych reklamacji naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożył na nią karę finansową w wysokości 150 774 zł. Przedsiębiorca poinformuje o decyzji osoby, którym nie anulował wezwań do zapłaty i zamieści informację na stronie internetowej. Konsumenci na podstawie ustawy o nieuczciwych praktykach rynkowych mogą dochodzić od TD System zwrotu opłaty, powołując się na decyzję prezesa UOKiK.

Co ważne, TD System nie zarządza już parkingami przy sklepach Aldi, zaś za rozpatrzenie zgłoszeń dotyczących parkingów przy placówkach sieci handlowej Biedronka odpowiada obecnie jej właściciel - Jeronimo Martins Polska, czytamy w oświadczeniu UOKiK.

Wprowadzenie w błąd?

Nie jest to jedyne działanie prezesa UOKiK w sprawie parkingów. - W związku z napływającymi skargami Prezes Urzędu wszczął postępowanie przeciwko przedsiębiorcy Łukasz Zbróg we Wrocławiu, który prowadzi prywatny parking przy pl. Hirszfelda 14 we Wrocławiu. Parking znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie szpitala onkologicznego i jest usytuowany w pasie drogi. Banery reklamowe informują, że klienci apteki znajdującej się naprzeciwko parkingu mogą parkować do 20 minut za darmo. Tymczasem w regulaminie znajduje się dodatkowy warunek - bezpłatne korzystanie jest możliwe po wcześniejszym pobraniu biletu od pracownika pobliskiej myjni. Postępowanie Prezesa UOKiK dotyczy m.in. możliwości wprowadzenia konsumentów w błąd. Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK może nałożyć karę do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy - zauważa urząd.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska | motoryzacja | UOKiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »