Zasiłek wzrośnie o 46 proc.

Ministerstwo pracy i polityki społecznej, które pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia chce, aby miesięczny zasiłek dla bezrobotnych wzrósł o 46 proc. Wyniesie 788,2 zł, a nie jak obecnie 538,3 zł.

Bezrobotni stracą prawo do bezpłatnego leczenia jeśli nie będą się szkolić

Taka wysokość obowiązywałaby przez pierwsze trzy miesiące pobierania zasiłku. Później zmaleje do 50 proc. minimalnej płacy tj. 563 zł. Resort pracy chce też zdyscyplinować i aktywizować bezrobotnych. Ci, którzy nie wezmą udziału w zaproponowanych im szkoleniach, zostaną pozbawieni prawa do zasiłku i skreśleni z listy bezrobotnych. Stracą więc również prawo do bezpłatnej opieki medycznej. Z kolei bezrobotni bez prawa do zasiłku, którzy wezmą udział w szkoleniach, otrzymają stypendium szkoleniowe.

Reklama

Pensja czy wsparcie

- Bezrobotny przez pierwsze trzy miesiące będzie otrzymywał zasiłek w wysokości 70 proc. minimalnej płacy - mówi GP Czesława Ostrowska, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Bogdan Grzybowski, ekspert rynku pracy z OPZZ uważa jednak, że zasiłek powinien być wyższy i wynosić 50 proc. wynagrodzenia osiąganego przez bezrobotnego przed utratą pracy. W jego przekonaniu nie jest to trudne do zrealizowania, szczególnie przy bardzo dużej nadwyżce planowanej na koniec tego roku w Funduszu Pracy (ma wynieść ponad 4 mld zł) i niewielu osobach uprawnionych do korzystania z zasiłku dla bezrobotnych. Obecnie otrzymuje je niespełna 15 proc. osób spośród wszystkich zarejestrowanych w urzędach pracy.

- Propozycja resortu pracy nie koresponduje też z konwencją nr 122 Międzynarodowej Organizacji Pracy, zgodnie z którą m.in. świadczenia dla bezrobotnych powinny wynosić połowę ich wcześniejszych zarobków - podkreśla.

Ekspert OPZZ przypomina, że Polska, z niezrozumiałych przyczyn, wciąż tej konwencji nie ratyfikowała.

- Zasiłek dla bezrobotnych nie może być czymś w rodzaju pensji. Jego wysokość musi motywować do szukania i podejmowania pracy - wskazuje z kolei Zbigniew Żurek, wiceprezes Business Centre Club.

W jego przekonaniu wysokość zasiłku powinna być na takim poziomie, aby osobie bez pracy nie opłacało się posiadać statusu bezrobotnego. Podobnego zdania jest Elżbieta Szlinder, kierownik powiatowego urzędu pracy w Gdyni. W jej przekonaniu, mobilizujące do szukania przez bezrobotnego pracy, przy takim podwyższonym zasiłku byłoby jednoczesne skrócenie okresu uprawniającego do otrzymywania tego świadczenia np. do ośmiu miesięcy.

- Nie planujemy na razie skrócenia okresu pobierana zasiłku. Ma wynosić, jak obecnie, 6, 12, 18 miesięcy - mówi Czesława Ostrowska.

Przypomina, że okres pobierania zasiłku zależy od stopy bezrobocia występującej na obszarze działania danego urzędu pracy. Jeśli na przykład przekracza ona dwukrotnie średni wskaźnik w Polsce okres pobierania zasiłku wynosi 18 miesięcy.

Na ile zostaną skreśleni z listy bezrobotnych ci, którzy nie wezmą udziału w zaproponowanych im szkoleniach ? Jaka będzie wysokość stypendium szkoleniowego dla bezrobotnych bez prawa do zasiłku?

Izabela Rakowska-Boroń - Więcej: Gazeta Prawna 17.03.2008 (54) ? str.15

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »