Zastrzeżenia do programu naprawy hut

MF jest zaniepokojone także tym, że resort gospodarki na razie nie ma koncepcji, co zrobić z 1 mld zł zobowiązań hut wobec budżetu.

Ministerstwo Finansów wątpi w możliwość realizacji przygotowanego w resorcie gospodarki programu restrukturyzacji hutnictwa.

- Po wstępnej analizie mamy uwagi dotyczące sposobu finansowania projektu. Chodzi na przykład o to, aby nie przesądzać, dla których inwestycji będą przeznaczone budżetowe gwarancje. Każdą z propozycji należy rozpatrywać indywidualnie, według określonych procedur, i trudno sobie wyobrazić, że o przyznaniu konkretnych gwarancji decyduje program, czy ustawa, bo taką w przyszłości ma to przyjąć formę Ń mówi chcący zachować anonimowość przedstawiciel MF.

Inwestycje na kredyt

Ministerstwo Gospodarki oraz huty liczą, że resort finansów zaakceptuje gwarancje na modernizację walcowni gorącej blach w Hucie Sendzimira. Inwestycję szacuje się na 175 mln USD (717,5 mln zł), a potrzebne są gwarancje na 50 proc. koniecznych środków. Natomiast nakłady na linię ciągłego odlewania stali w Hucie Katowice mają przekroczyć 100 mln USD (411 mln zł). W tym przypadku i resort, i huta także liczą na gwarancje budżetowe.

Kolejną inwestycją, która według programu zarządu HK miałaby rozpocząć się jeszcze w tym roku, jest budowa linii zintegrowanego odlewania i walcowania blach w HK (koszt ponad 600 mln USD Ń 2,46 mld zł). Józef Mika, z RN huty, podkreśla, że szybkie rozpoczęcie tej inwestycji jest dla niej priorytetem. Budowę ZOWB jako najważniejsze zadanie określa też program MG. Różnica polega na tym, że realizację odłożono na lata 2003-2006. Według resortu gospodarki, budowa linii do produkcji gorącowalcowanych blach w HK zostanie przyśpieszona jedynie wtedy, gdy spółka będzie miała inwestora, który wyłoży potrzebne pieniądze.

Stalowa konsolidacja

Niezależnie od powodzenia bądź fiaska prywatyzacji firmy zostaną skonsolidowane. Akcje lub aktywa będą wniesione do koncernu Polskie Huty Stali. Resort gospodarki w znowelizowanym programie uzdrowienia stalowej branży podkreśla też, że konieczna jest restrukturyzacja finansowa hut. Obecnie jednak ta część programu jest jedynie zbiorem wskazówek dla stalowych zarządów. Zanim możliwa będzie jej realizacja, należy spodziewać się długich negocjacji, na przykład dotyczących restrukturyzacji wierzytelności budżetowych oraz wobec funduszy ochrony środowiska. Ich wielkość MG szacuje na 1 mld zł (w przypadku całego sektora). Co z nimi zrobić - tego resort nie określił.

Nieoficjalnie wiadomo, że resort gospodarki i branża ponownie liczą na zgodę resortu finansów na umorzenie przynajmniej części tych długów. Resort jest jednak ostrożny. Program MG mówi więc, że tę kwestię rozwiąże mająca powstać ustawa o restrukturyzacji hutnictwa, a na razie resort radzi zarządom stalowych firm, by same próbowały negocjować umorzenia czy odroczenia płatności.

Podobnie dobre rady ma MG w przypadku długów hut wobec banków (2,5 mld zł). Tu jednak oprócz umorzeń, odroczeń czy rozkładania długów na raty, finansowe instytucje miałyby objąć stalowe walory PHS. Problem w tym, że nie chcą.

Akcji PHS nie chce też PKP. Kolejom branża jest winna 540 mln zł. Krzysztof Celiński, prezes PKP, w wywiadzie dla ,,PB'' podkreślił, że objęcie przez przewoźnika akcji hut za długi utrudni kolejom restrukturyzację. Nie ukrywał, że dobrowolnie takiej transakcji nie poprze.