Zatkać rurę: Rząd milczy jak zaklęty
Czy nasz rząd podejmie próbę zablokowania budowy Gazociągu Północnego? Urzędnicy nabrali wody w usta. O możliwościach, jakie ma w tej sprawie Polska, wskazywał niedawno w rozmowie z PARKIETEM kanadyjski prawnik Robert Amsterdam. Po naszej publikacji interwencję na forum Sejmu zapowiada opozycja.
W ubiegłym tygodniu napisaliśmy, że Robert Amsterdam, który zasłynął jako obrońca rosyjskiego oligarchy Michaiła Chodorkowskiego, chce pomóc Polsce w zablokowaniu budowy Gazociągu Północnego. Twierdzi, że są możliwości, by postawić tamę rosyjsko-niemieckiej inwestycji na dnie Bałtyku. Trzeba się jednak pospieszyć, bo budowa gazociągu już się rozpoczęła.
Goszczący niedawno w Warszawie mecenas Amsterdam chciał na ten temat porozmawiać z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki. Do spotkania nie doszło, bo - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - resortowi urzędnicy nie znaleźli czasu.
Od Annasza do Kajfasza
Czemu przedstawiciele rządu nie wykorzystali nadarzającej się okazji? Czy zamierzają podjąć kroki, aby zablokować budowę kontrowersyjnego gazociągu? Na te pytania, niestety, nie udało się nam uzyskać odpowiedzi. Rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz odesłał nas do Piotra Naimskiego, wiceministra gospodarki, odpowiedzialnego za bezpieczeństwo energetyczne kraju. Wiceminister nie znalazł czasu na rozmowę z nami ani w czwartek, ani dzień później. W tym tygodniu w biurze prasowym ministerstwa dowiedzieliśmy się, że do końca roku resort nie będzie w żaden sposób komentował niczego, co jest związane z bezpieczeństwem energetycznym kraju.
Opozycja się dziwi...
Postawa przedstawicieli rządu budzi zdumienie opozycji, szczególnie wobec niedawnych deklaracji premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który powiedział, że budowa Gazociągu Północnego zagraża Bałtykowi i Polsce. Warto dodać, że jednym głosem mówią tu posłowie z prawej i lewej strony Sejmu.
- Nie wyobrażam sobie, żeby nie było czasu na takie spotkanie - powiedziała nam Gabriela Masłowska z LPR.
- Propozycje Roberta Amsterdama można, oczywiście, różnie oceniać - stwierdził po lekturze PARKIETU Jacek Piechota, były minister gospodarki, a obecnie poseł SLD. Za nietrafiony uznał np. pomysł, aby Polska blokowała przyjęcie Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Dodał jednak, że z innych warto byłoby skorzystać. - Nie mogę więc zrozumieć, dlaczego wiceminister Naimski nie znalazł czasu na spotkanie z Amsterdamem - powiedział i dodał: Tę niedopuszczalną pomyłkę trzeba jak najszybciej naprawić. Za taką uważa bowiem nieskorzystanie z pomocy osoby, która obraca się w międzynarodowych sferach ekonomiczno-prawnych i deklaruje pomoc.
Ubolewanie z powodu takiej postawy resortu gospodarki wyraził również Jarosław Kalinowski z PSL. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej uważają, że konieczne jest podjęcie wszelkich - formalnych i nieformalnych - działań, które dają szansę na zahamowanie budowy gazociągu.
... i zapowiada interpelację
Opozycja zgodnie zapowiada też interwencję. - Wystąpię w trybie pilnym do ministra gospodarki z zapytaniem - zapowiedział Jacek Piechota. Podobne kroki chce podjąć także posłanka LPR: - Na najbliższym posiedzeniu Sejmu chcę w ramach informacji bieżących zgłosić zapytanie o sprawę Gazociągu Północnego - deklaruje Gabriela Masłowska. Parlamentarzystka dodaje, że decyzję o tym, które pytania wejdą do porządku dziennego, a które nie, podejmuje prezydium Sejmu. Nie może więc mieć pewności, że właśnie ta sprawa będzie rozpatrywana między świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem. Według niej ranga sprawy jest tak duża, że także pozostałe kluby powinny się nią zająć.
- Dlatego chcę też złożyć interpelację - dodaje G. Masłowska. - Właśnie ją przygotowuję.
Bartłomiej Mayer