Zeznania podatników wpłyną na stan budżetu

Drugiego maja do północy najbardziej opieszali mają jeszcze szansę terminowo spełnić obywatelski obowiązek, polegający na złożeniu zeznania podatnika o wysokości dochodu osiągniętego w 1999 r.

Drugiego maja do północy najbardziej opieszali mają jeszcze szansę terminowo spełnić obywatelski obowiązek, polegający na złożeniu zeznania podatnika o wysokości dochodu osiągniętego w 1999 r.

Drugiego maja do północy najbardziej opieszali mają jeszcze szansę terminowo spełnić obywatelski obowiązek, polegający na złożeniu (częściej - wysłaniu bezpłatnym listem poleconym) zeznania podatnika o wysokości dochodu osiągniętego w 1999 roku. Urzędy skarbowe potwierdzają utrwalone już zjawisko - w styczniu wpływają zeznania osób, które pilnie potrzebują zwrotu nadpłaty, potem w lutym i marcu zainteresowanie jest umiarkowane, ruch zaczyna się koło Wielkanocy, zaś szczyt przypada oczywiście na przełom kwietnia i maja.

Od kilku lat ustabilizowała się również struktura składanych PIT-ów. Dostępne dane statystyczne dotyczą oczywiście zeznań ubiegłorocznych (obejmujących dochody osiągnięte w roku 1998), ale ponieważ w przepisach praktycznie nic się nie zmieniło - procenty podane na wykresie obok można bez ryzyka błędu odnieść do finiszującej właśnie operacji PIT 99.

Reklama

Mniej więcej 30 proc. wszystkich podatników - w tym większość emerytów i rencistów - w ogóle nie wie, jaką przyjemnością jest wypełnienie PIT-u. Po prostu nie deklarują żadnych dodatkowych dochodów i zdają się na zakład pracy lub organ emerytalno-rentowy, który wszystko oblicza za nich. Wygodnie mają też drobni rzemieślnicy, płacący stawki zgodnie z kartą podatkową, a także ryczałtowcy. Natomiast wśród kolorowych formularzy - dla których termin upływa właśnie dzisiaj - zdecydowanie przeważają różowe druki (PIT-31 i PIT-33) wspólnie opodatkowujących się małżonków, stanowiących około 39 proc. wszystkich podatników. Drugą pozycję (26 proc. ogółu) stanowią niebieskie formularze (PIT-30 i PIT-32) osób rozliczających się samodzielnie. Najmniejsza jest, licząca zaledwie 2 proc., strefa formularzy żółtych (PIT-34 i PIT-35), wypełnianych przez osoby samotnie wychowujące dzieci.

Według danych Ministerstwa Finansów, w dniu 31 grudnia 1998 r. łączna liczba podatników w Polsce wynosiła 24 592 828. Natomiast Krajowe Biuro Wyborcze zliczyło wyborców uprawnionych do głosowania w dniu 11 października 1998 r. (były to wybory samorządowe, a zatem głosowali tylko krajowcy) i wyszło mu 28 546 385. Jak łatwo stwierdzić - aż 4 mln pełnoletnich obywateli RP w ogóle nie zalicza się do kategorii podatników. Jest to liczba szokująco wielka! W grupie tej znajdują się m.in. uczące się i studiujące dzieci na utrzymaniu rodziców, a także osoby osiągające (oficjalnie) dochody tak niskie, że zgodnie z przepisami nie muszą ich wykazywać. Jednak bardzo ciemna okazuje się liczba osób, które nieźle utrzymują się z równie ciemnej strefy gospodarki i przelatują przez oka sieci systemu fiskalnego.

Zdecydowana przewaga liczebna PIT-ów małżeńskich daje do myślenia - zarówno socjologom, jak i ekonomistom. Oznacza, że w większości polskich rodzin jedno z małżonków zarabia dużo lepiej - lub drugie w ogóle nie ma pracy - albowiem tylko wtedy wspólne rozliczenie podatku ma sens ekonomiczny (chyba, że para po prostu woli wypełnić jeden formularz zamiast dwóch). Dzięki wspólnemu rozliczeniu nawet skromnie sytuowane małżeństwo uzyskuje zwrot kilkuset złotych podatku, nadpłaconego przez cały rok zaliczkami.

Ponieważ tak dużo podatników odkłada złożenie zeznań na ostatnie dni - odpowiednio odsuwa się w czasie całościowe podsumowanie roku podatkowego. Aż do końca lipca trwa zwracanie pieniędzy przez urzędy skarbowe. Odbija się to wyraźnie na sytuacji finansowej państwa - właśnie w lipcu najbardziej napręża się deficyt budżetowy, by od sierpnia wyraźnie popuścić. Dlatego w szeroko rozumianym interesie społeczeństwa leżałobyÉ skrócenie o cały miesiąc terminu składania zeznań podatkowych. Po prostu wszyscy ci, którzy dzisiaj do północy będą okupować czynne jeszcze, główne urzędy pocztowe - musieliby się nieco zmobilizować i zdążyć do 30 marca.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: zeznania | PIT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »