Zmiana w pakiecie antykryzysowym
PSL złożyło w Sejmie projekt liberalizujący zeszłoroczną ustawę o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Ludowcy proponują obniżenie progu spadku obrotów, którego przekroczenie umożliwia korzystanie z pakietów pomocowych.
Pakiet pomocowy, uchwalony w związku z kryzysem, przewiduje m.in. dopłaty do wynagrodzenia pracownika podczas tzw. przestoju ekonomicznego, kiedy firma realizuje mniej zamówień.
Zgodnie z przyjętą w lipcu ubiegłego roku ustawą, w przypadku przejściowych trudności przedsiębiorcy mogą zwrócić się do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych o częściowe pokrycie wynagrodzeń za czas przestoju, łącznie za sześć miesięcy oraz częściową rekompensatę obniżenia wymiaru czasu pracy. Rozwiązania przewidują też dłuższe okresy rozliczeniowe, elastyczny czas pracy i ograniczenia w stosowaniu umów na czas określony.
Jednak pomoc państwa przysługuje jedynie przedsiębiorcom, których obroty spadły o co najmniej 25 proc. w ciągu trzech kolejnych miesięcy po 1 lipca 2008 r. w porównaniu z obrotami osiąganymi w ciągu trzech miesięcy w okresie od 1 lipca 2007 r. do 30 czerwca 2008 r.
Właśnie zmiany tego progu chcą posłowie PSL. W projekcie nowelizacji ustawy, który w piątek został złożony w Sejmie, ludowcy proponują, by próg spadku obrotów gospodarczych przedsiębiorstw został obniżony z 25 do 10 proc.
Wiceszef sejmowej komisji gospodarki Mieczysław Kasprzak (PSL) podkreślał na piątkowej konferencji prasowej, że propozycja jego ugrupowania wychodzi też naprzeciw przedsiębiorcom, którzy ucierpieli w wyniku powodzi i byli zmuszeni ograniczyć działalność.
W uzasadnieniu do projektu napisano, że dotychczas wykorzystano jedynie 1,5 proc. środków przewidzianych dla przedsiębiorstw w ramach pakietów pomocowych. Ludowcy uważają, że zbyt wysoki pułap spadku obrotów ograniczył możliwość stosowania ustawy.
Kasprzak mówił, że na realizację tej ustawy przeznaczono około 1,5 mld zł. "Kryzys był mniejszy, nie był tak dokuczliwy i te warunki progowe, które zostały ustalone w tej ustawie blokowały wykorzystanie tych środków. Na dzień dzisiejszy po roku funkcjonowania ustawy około 1,5 proc. zostało wykorzystane" - zwracał uwagę.
Projekt przewiduje też skrócenie okresu ochronnego dla jednego pracownika z sześciu do trzech miesięcy. Obecnie przepisy zabraniają wypowiadania umowy o pracę z przyczyn niebędących po stronie pracownika pół roku po tym jak firma skorzysta z pakietu pomocowego (w przypadku gdy pracownik otrzymywał świadczenie bez względu na przestój).
Kasprzak przyznał, że PSL nie konsultowało projektu z innymi ugrupowaniami parlamentarnymi, ale - jak mówił - jest przekonany, że zyska on poparcie. Zaapelował również do marszałka Sejmu, by jak najszybciej skierował projekt pod obrady.
"W moim przekonaniu ustawa ta będzie przyjęta z dużym zainteresowaniem pracodawców, gdyż to od nich docierały sygnały o potrzebie zmian przepisów. Jeżeli udałoby się te środki uruchomić będzie to duże wsparcie dla przedsiębiorców" - przekonywał polityk PSL.