Zmiany cen dotarły na stacje paliw. Gdzie jest najtaniej?
Jesienne podwyżki dotarły na stacje paliw w całym kraju. Analitycy tłumaczą, że to efekt niedawnych skokowych wzrostów cen w rafineriach (w hurcie). Kierowcy powinni być gotowi na droższe tankowanie.
"Ostatnie skokowe podwyżki hurtowych cen paliw przeniosły się już na stacje, gdzie kierowcy coraz więcej płacą za tankowanie" - zwraca uwagę portal e-petrol w swoim środowym raporcie.
Z najnowszego raportu cenowego e-petrol.pl, zrealizowanego w połowie października, wynika, że zarówno benzyna Pb95, jak i olej napędowy oraz autogaz podrożały o 6 groszy. Dziś ich średnie ogólnopolskie ceny wynoszą: 5,99; 6,05 i 2,97 zł/l. Pamiętajmy, że mowa o cenach średnich - rzeczywiste ceny detaliczne mogą się znacznie różnić w poszczególnych regionach kraju.
Z danych e-petrol wynika, że najtańsze paliwo można obecnie kupić na Dolnym Śląsku oraz w woj. łódzkim. "W południowej części Polski najmniej kosztuje litr benzyny i diesla - 5,89 i 5,98 zł. W drugim z regionów z ceną 2,91 zł/l najtańsze jest LPG" - wyliczają eksperci.
Na przeciwległym biegunie cenowym mamy Kujawy i Pomorze. "Na Kujawach i Pomorzu za litr Pb95 płaci się przeciętnie 6,12 zł. Na Podlasiu ta sama ilość ON kosztuje 6,15 zł, a Opolszczyzna wyróżnia się najwyższą średnią ceną autogazu - 3,04 zł/l" - wylicza e-petrol.
W hurtowych cennikach krajowych producentów paliw już w ubiegłym tygodniu widoczny był skokowy wzrost cen. Na początku października spadkowa tendencja na detalicznym rynku paliw niestety się odwróciła i za tankowanie, pierwszy raz od końca czerwca tego roku, zaczęliśmy płacić więcej. Analitycy zwracają uwagę, ze w hurcie metr sześcienny 95-oktanowej benzyny jest o prawie 200 zł droższy niż na początku października.
Wzrosty cen w hurtowaniach spowodowały, że na stacjach benzynowych cenniki powędrowały w stronę poziomu 6 zł za litr benzyny.
Zdaniem analityków, wciąż napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie ma przełożenie na rynek ropy naftowej, a ewentualna eskalacja konfliktu Izrael - Iran byłaby katastrofalna dla notowań surowca.
Dodajmy jednak, że po ostatnich doniesieniach "Washington Post" (Benjamin Netanjahu miał przekazać prezydentowi USA, iż Izrael nie zaatakuje ani irańskich obiektów naftowych, ani nuklearnych) ropa naftowa na globalnych giełdach mocno potaniała.
Analitycy cytowani przez agencje informacyjne podkreślają, że w tym miesiącu ropa naftowa przeżywa prawdziwy "rollercoaster", a ceny surowca zmieniają się zależnie od zmian sytuacji w konflikcie na Bliskim Wschodzie i doniesień z Chin, gdzie władze podejmują wysiłki, aby ożywić słabnącą gospodarkę i pobudzić popyt konsumencki, m.in. na paliwa.
***