Zmiany w OFE cieszą rolników

Mija pięć miesięcy od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał obecny system ubezpieczeń rolniczych (KRUS) za niezgodny z konstytucją. W rządzie jednak cisza. Odpowiedzialny za dokonanie zmian minister Michał Boni jeszcze się nad tym zadaniem "nie pochylił" - akcentuje "Puls Biznesu".

Zdaniem gazety, minister Boni odłożył więc na półkę miliardy złotych możliwych oszczędności w kasie państwa, a przywileje rolnicze nadal mają się świetnie. Im więcej czasu rząd poświęca na dyskusje na temat OFE, tym bardziej z pola zainteresowań rządu znika KRUS i inne źródła narastania długu publicznego.

Prędzej czy później politycy będą jednak musieli zająć się problemem ubezpieczeń rolniczych (dotacja budżetu do KRUS wyniesie w 2011 r. ponad 15 mld zł). Zgodnie bowiem z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, rząd ma czas na wprowadzenie zmian do 26 stycznia 2012 r. Planowane na jesień wybory mogą więc sprawić, że KRUS będzie pierwszym poważnym kłopotem nowego rządu - zauważa "Puls Biznesu".

Reklama

UE boi się wyborczej kiełbasy w Polsce

Zdaniem ekspertów Komisji Europejskiej, proponowana przez ministra finansów Jacka Rostowskiego ścieżka zmniejszenia deficytu sektora finansów publicznych do 3,0 proc. w 2012 roku może być zbyt optymistyczna i konieczne mogą być dodatkowe działania zmniejszające deficyt, pisze "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do wstępnej oceny ekspertów KE dotyczącej polskich propozycji ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych.

- Z wyliczeń Brukseli wynika, że planowany przez nasz resort finansów spadek poziomu deficytu na poziomie 3,2 proc. może być nierealny. Ich zdaniem wyniesie on pół punktu procentowego więcej, czyli ok. 3,75 proc. PKB. Dlatego konieczne mogą być dodatkowe działania zmniejszające deficyt, by w 2012 r. spełnić kryteria z Maastricht - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Według Brukseli, z powodu możliwego wolniejszego tempa rozwoju gospodarczego efekty działań proponowanych przez MF będą słabsze, a dochody z tytułu podatków, np. CIT, niższe.

- Ocena ta jest jednak oparta na prognozie wzrostu PKB z jesieni ub. roku. Jeśli tegoroczne wyniki okażą się bardziej optymistyczne, komisja nie wyklucza, że saldo się poprawi - podaje "Dziennik Gazeta Prawna" dodając, że pomimo zastrzeżeń KE pozytywnie ocenia polskie plany.

MF planuje, że w latach 2011-2012 deficyt sektora finansów publicznych spadnie o 4,44 pkt proc. PKB. W liście przesłanym do komisarza UE ds. gospodarczo-walutowych Olli Rehna przez ministra finansów Jacka Rostowskiego Polska zobowiązała się, że w 2012 roku ograniczy deficyt sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: puls | zmiany w OFE | kiełbasa wyborcza | KRUS | Michał Boni | rolników | OFE | reformy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »