Zmiany w prawie stają się faktem. Wzrasta minimalny próg kradzieży

W życie wchodzą zmiany w prawie uchwalone podczas ostatnich posiedzeń Sejmu przed wyborami. 

Ustawodawca najwięcej zmienił w prawie karnym - są to jedne z największych zmian przepisów w ciągu ostatnich lat. 

Od października wzrasta próg kwotowy, od którego kradzież będzie traktowana nie jak wykroczenie, ale jak przestępstwo. Do tej pory wynosił on 500 zł, teraz został podwyższony do 800 zł.

Mniej surowy kodeks wykroczeń obowiązuje, gdy wartość skradzionej rzeczy nie przekracza kwoty 500 zł - wtedy grozi do 5 tys. zł kary lub obowiązek wykonywania prac społecznych w wymiarze od 40 do 50 godzin lub z karą aresztu od 3 do 5 dni. 

Teraz próg kradzieży, od którego będzie ona traktowana, jak przestępstwo - a więc będzie się nią zajmować kodeks karny - został podniesiony do 800 zł.  

To nie pobłażanie dla osób dokonujących kradzieży, ale zmiana wynikająca z nowych realiów - zapewnia ministerstwo sprawiedliwości. - W trakcie prac w komisji sejmowej wskazywano m.in., że jest to wynikiem wzrostu wynagrodzeń. W 2018 roku, kiedy ustanawiano próg na poziomie 500 zł, kwota minimalnego wynagrodzenia wynosiła 2 tys. 100 zł. Dzisiaj wynosi już 3 tys. 600 zł - wyjaśnia resort. 

Zmiany obejmą także przestępstwa gospodarcze - sprawcy mają być traktowani bardziej surowo.

Przestępstwa finansowe od teraz będą traktowane jak zbrodnie, a nie jak do tej pory jako występki. Co więcej, rozszerzony zostanie także katalog osób, które będą mogły zainicjować wnioskowy tryb ścigania takiego przestępstwa. 

Do tej pory, jeżeli pokrzywdzonym nie był Skarb Państwa, ściganie przestępstwa następowało tylko na wniosek pokrzywdzonego. Teraz z wnioskiem będzie mógł wystąpić także akcjonariusz, członek pokrzywdzonej spółdzielni lub udziałowiec pokrzywdzonej spółki. Takie prawo będzie przysługiwać również wspólnikowi. 

Inaczej będzie traktowana także kradzież tablic rejestracyjnych. Najczęściej dochodzi do niej na parkingach, a złodziejom pozyskane tablice służą do okradania stacji benzynowych. W wielu przypadkach tablice są wykorzystywane niemal od razu po fakcie kradzieży i zostają szybko demontowane oraz porzucane zaraz po dokonaniu kradzieży, żeby uniknąć odpowiedzialności karnej.

Teraz takie działania będą traktowane jak przestępstwo i będzie za nie grozić nawet do pięciu lat więzienia. 

Nie są to jedyne zmiany w prawie o 1 października - w życie wchodzą także inne: 

• Nie będzie oddzielnej kary więzienia do 25 lat, natomiast górna granica zostanie podwyższona z 15 do 30 lat.
• Za zabójstwo będzie grozić minimum nie rok, a 10 lat więzienia. 
• Wprowadzono tzw. bezwzględne dożywocie. Jest to kara pozbawienia wolności bez możliwości ubiegania się o wcześniejsze warunkowe zwolnienie.
• Wyższe będą kary za przestępstwa seksualne, w tym również za pedofilię - zamiast od 3 do 15 lat, będzie grozić od 5 do 30 lat.
• Wprowadzono nowe rodzaje przestępstw: przyjęcie zlecenia zabójstwa czy przygotowywanie zabójstwa.
• Będą także kary za spożywanie alkoholu po wypadku, proponowanie materiałów propagujących totalitaryzmy, kradzież karty bankowej czy produkowanie fałszywych dowodów osobistych.