Zmieszanie w dopłatach - opóźnienie w IACS-ie

Rząd, godząc się wczoraj na mieszany system dopłat dla rolników, namieszał sporo w IACS-ie, czyli systemie kontroli upraw i zwierząt, bez którego rolnicy w ogóle nie dostaną żadnych pieniędzy z Unii.

Rząd, godząc się wczoraj na mieszany system dopłat dla rolników, namieszał sporo w IACS-ie, czyli systemie kontroli upraw i zwierząt, bez którego rolnicy w ogóle nie dostaną żadnych pieniędzy z Unii.

Prace nad IACS-em do tej pory szły bardzo opornie, a teraz system trzeba będzie zupełnie przeprogramować. Termin jego oddania przesunie się co najmniej o 3 miesiące.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która jest odpowiedzialna za budowę IACS-u zapewnia jednak, że w dniu wejścia Polski do Unii system będzie sprawnie działał i prawidłowo naliczał dopłaty.

Jednak aby rolnicy dostali pieniądze z Unii, każdy z nich będzie musiał wypełnić skomplikowany wniosek, w którym trzeba będzie określić rodzaj i wielkość każdej uprawy. Wynika to z tego, że niższe dopłaty będą obowiązywały do uprawy np. ziemniaków czy buraków, a wyższe do uprawy zbóż.

Reklama

Rolnicy będą też wielokrotnie kontrolowani przez pracowników Agencji, czy nie oszukują na dopłatach.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: opóźnienie | rolnicy | doplaty | uprawy | doplata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »