Związek Hodowców Owiec wycofał się ze sprzedaży jagniąt do Włoch
Ceniona przez Włochów jagnięcina z Podhala od niemal 40 lat trafiała na tamtejsze stoły wielkanocne. W tym roku owce z Podhala częściowo zostały zakupione przez włoską ubojnię na Słowacji, jednak zdecydowana większość tegorocznego przychówku zostanie w kraju dla polskich konsumentów.
Obecnie przez protesty obrońców praw zwierząt Związek Hodowców Owiec z Nowego Targu wycofał się z eksportu jagniąt do Włoch. Jagnięcina znalazła za to odbiorców na krajowym rynku.
Jak wyjaśnił PAP prezes Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu Jan Janczy, organizacja wyłączyła się z pośredniczenia w skupowaniu jagniąt na włoski rynek po tym, jak obrońcy praw zwierząt w 2017 r. zaczęli protestować przeciw transportom. W ubiegłym roku przed sądem w Nowym Targu zapadł nieprawomocny wyrok skazujący odpowiedzialnych za transport jagniąt. Lekarze weterynarii Barbara Z. i organizator przewozu zwierząt Marek O. zostali uznani winnymi znęcania się nad zwierzętami.
Jagnięcina jednak powraca na polskie stoły, a hodowcy z powodzeniem sprzedają jagnięta do polskich ubojni. Jagnięcina jest poszukiwana przez restauracje i markety, ale też odbiorców detalicznych. Część jagniąt jest też kupowana do przydomowych ogródków.
"Polski rynek jagnięciny zdecydowanie odżył. Jeszcze jakby ktoś mnie trzy lata temu zapytał, co to będzie, jeżeli jagnięta nie pojadą do Włoch, to bym powiedział, że tragedia. Natomiast ostatnie dwa lata pokazały, że jagnięcina ma swoich odbiorców u nas w kraju. To, że jest to zdrowe mięso o wyjątkowych walorach smakowych, to dobrze o tym wiemy, natomiast widocznie teraz przekonują się do tego konsumenci. Dużo jagnięciny skupują restauracje oraz markety" - powiedział PAP Jan Janczy.
Jagnięcina podhalańska jest od 2012 r. wpisana na listę produktów regionalnych chronionych w całej Unii Europejskiej. Do produkcji jagnięciny podhalańskiej wykorzystuje się jagnięta polskiej owcy górskiej oraz pierwotnej rasy cakiel. Jagnięta tych ras są chowane przy matkach.
Owce wypasane są od końca kwietnia do początku października na halach położonych w rejonie pięciu Parków Narodowych: Gorczańskiego, Tatrzańskiego, Pienińskiego, Babiogórskiego i Magurskiego oraz parków krajobrazowych i obszarów cennych przyrodniczo objętych programem Natura 2000. Specyficzna roślinność występująca na obszarze wypasu wpływa na smak jagnięciny podhalańskiej.
Na początku kwietnia na Podhalu rusza skup jagniąt. W zeszłym roku cena tego żywca o wadze do 25 kg wynosiła średnio ponad 9 zł za kilogram .Za półtusze w skupie płacono 25 zł. Jeszcze w 2019 roku, podczas skupu oscylowała w granicach 6 zł.