Związki partnerskie to ulgi nawet do 27 tys. zł. Resort finansów ma obawy

Trwają prace nad ustawą o związkach partnerskich. Resort finansów ma jednak wyraźne wątpliwości, czy nowe uprawnienia nie będą prowadzić do nadużyć. A zyskać można będzie wiele. Tylko ulgi podatkowe i niższy PIT to już nawet 27 tys. zł rocznie.

Ustawa o związkach partnerskich może przynieść szereg udogodnień. To nie tylko dostęp do dokumentacji medycznej, ale także przywileje podatkowe charakterystyczne dla małżeństw. Ministerstwo Finansów widzi w tym wiele zagrożeń.

Dwie ustawy legalizujące związki partnerskie

W Sejmie trwają pracę nad jedną z flagowych obietnic wyborczych Lewicy. Dwa projekty zakładają legalizację związków nieformalnych. W myśl każdego z tych projektów, związki partnerskie formalnie przypominałyby małżeństwa i dawałyby: 

  • to samo nazwisko;
  • możliwość wychowywania dzieci;
  • wspólne rozliczenia podatkowe.

Nad ustawą pracuje resort do spraw równości, a Katarzyna Kotula przygotuje projekt ustawy o związkach partnerskich oraz ustawę wprowadzającą je w życie. Na początku roku zakończyły się konsultacje społeczne tych projektów. Teraz trwają konsultacje międzyresortowe. 

Reklama

Resort finansów ma wątpliwości

W ramach wspomnianych konsultacji swoje uwagi zgłosiło m.in. Ministerstwo Finansów. Jak informuje "Fakt", Andrzej Domański obawia się, że zrównanie praw i obowiązków małżonków z osobami w związkach partnerskich doprowadzi do kolejnego ograniczenia liczby zawieranych w Polsce małżeństw

"Jak zauważają sami projektodawcy, procedura zawierania oraz ustania związku partnerskiego jest elastyczna. Łatwo wstąpić w związek partnerski oraz go zakończyć. Zachodzą zatem wątpliwości, czy osobom w nowo zawiązanych związkach partnerskich (nietrwającym co najmniej jednego pełnego roku podatkowego) powinny w podatku PIT być przyznawane takie same prawa jak małżonkom" - czytamy w opinii resortu finansów.

Duże ulgi w związkach partnerskich

Resort ministra Domańskiego obawia się, że łatwość zawierania i rozwiązywania związków partnerskich może prowadzić do wyraźnych nadużyć podatkowych, a chodzi przede wszystkim o korzystne:

  • opodatkowanie darowizny;
  • podatek PCC od umowy pożyczki;
  • wspólne rozliczeni PIT.

"Dostrzegamy wyraźne ryzyko wykorzystywania tej instytucji w celu uzyskania znacznych korzyści podatkowych" - zauważa Ministerstwo Finansów. 

Nawet 27 tys. zł w ulgach dla związków partnerskich

Znaczne ulgi byłyby dostępne zwłaszcza w związkach partnerskich, gdzie pensje partnerów znacznie się różnią. Jeżeli w takim związku pracuje tylko jeden z partnerów, który rocznie zarabia do 120 tys. zł, to oszczędności podatkowe sięgają 3600 zł.

"Maksymalna korzyść może wynieść nawet 27,6 tys. zł" - wylicza Piotr Juszczyk doradcy podatkowego z firmy inFakt cytowany przez businessinsider.pl, który podaje przykład zarobków jednego z partnerów na poziomie 240 tys. zł rocznie.

Korzyści podatkowe będą widoczne także, gdy oboje partnerzy będą zarabiać. Juszczyk wylicza, że gdy "pierwszy z partnerów osiąga dochód na poziomie 150 tys. zł, a drugi na poziomie 90 tys. zł, w takim przypadku oszczędność w rocznym rozliczeniu wyniesie 6 tys. zł". 

Związki partnerskie miałyby być zawierane w Urzędzie Stanu Cywilnego. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »