Kolejna firmowa wigilia za pasem? Zaplanuj ją z głową
Firmowe spotkanie wigilijne to zazwyczaj ostatnia w roku okazja do wydania niemałej sumy z budżetu, a październik to ostatni moment, by zastanowić się, czym w tym roku zaskoczyć pracowników. Warto zaplanować ją tak, aby prócz faktury pozostał po niej konkretny efekt. Powiedzenie "zastaw się, a postaw się" w tym przypadku niekoniecznie się sprawdzi.
Do niedawna firmowe spotkania wigilijne wpisywały się w pewnego rodzaju tradycję, która rzadko wychodziła poza utarty dla danej organizacji schemat. W małych firmach królowały tzw. wigilie składkowe, gdzie każdy wnosił swój wkład w postaci świątecznego wypieku, sałatki jarzynowej czy śledzików. Nad całością czuwał komitet organizacyjny, składający się z kilku szczególnie zaangażowanych koleżanek, którym nie brakowało zapału, gorzej ze świadomością czemu to wszystko ma służyć. Duże organizacje najczęściej inwestowały w wystawną kolację w dobrej restauracji, po której największym wspomnieniem pozostawał stopień przejedzenia i upojenia gości, a miernikiem jakości spotkania był ciężar świątecznych przysmaków i hektolitrów alkoholu na stołach. Choć nadal wspomniane formy firmowych spotkań wigilijnych wydają się tymi najchętniej i najczęściej wybieranymi przez działy HR i zarządy, to coraz więcej nowoczesnych i świadomych firm szuka alternatyw, dzięki którym uzyskają coś więcej, niż wspomnienie suto zastawionego stołu.
Generatorem zmian w podejściu do firmowych spotkań, w tym świątecznych, jest nowe pokolenie - od słynnych Y-ków począwszy - które weszło na rynek pracy wraz z dość wybujałymi wyobrażeniami i śmiałymi oczekiwaniami wobec pracodawcy. W wielu branżach, szczególnie tych związanych z nowymi technologiami, to oni wyznaczają trendy, za którymi starają się nadążyć działy HR, realizując przy tym własne cele. Okres świąteczny to dla pracodawcy doskonała okazja, aby zorganizować event, dzięki któremu nie tylko zadowolą swoich pracowników, ale także osiągną konkretne cele dla firmy - integrację w zespole, lepszą współpracę, większą lojalność i zaangażowanie, a nawet efektywne działania employer brandingowe.
- Najczęściej zgłaszają się do nas przedstawiciele firm, którzy szukają alternatywy dla tradycyjnego spotkania wigilijnego przy suto zastawionym stole, uznając je za przeżytek. Mówiąc o potrzebach swoich pracowników, podkreślają znaczenie czegoś nowego, świeżego i kreatywnego. Często oczekują od nas oferty, która połączy kilka aspektów: integracyjny, rozwojowy, a nawet marketingowy. Doceniają, że większość osób korzysta z mediów społecznościowych i chętnie chwali się ciekawymi doświadczeniami, także z obszaru zawodowego, na swoich profilach. Firmy same zresztą chętnie zamieszczają fotorelacje z organizowanych przez nas eventów na swoich profilach na Facebooku czy Instagramie, traktując to jako część działań employer brandingowych - mówi Dorota Proske, właścicielka śląskiej Przestrzeni Kreatywnej K6 i organizatorka alternatywnych wigilii firmowych.
W ofertach świątecznych skierowanych do firm alternatywą dla tradycyjnej kolacji wigilijnej stają się takie, które pracownicy przygotowują samodzielnie, na przykład podczas warsztatów kulinarnych prowadzonych pod okiem profesjonalistów. Połączenie nauki, zabawy, pracy zespołowej i integracji to maksymalizacja zadowolenia dla uczestników, a także HR-u.
- Świąteczne warsztaty kulinarne ze znanymi szefami kuchni czy blogerami to u nas w tym roku absolutny hit. Możliwość uczenia się od najlepszych, w połączeniu z doskonałą zabawą, a następnie wspólna degustacja przygotowanych potraw daje uczestnikom mnóstwo wrażeń i satysfakcji. To niepowtarzalna okazja, by nauczyć się na przykład samodzielnie filetować rybę i przyrządzić ją w sposób, którym zaskoczą gości na własnym przyjęciu. Podczas warsztatów uczą się także współpracy w zespole, ale przede wszystkim fantastycznie się bawią. Punktem kulminacyjnym świątecznych warsztatów jest wspólna kolacja, która smakuje i integruje jak żadna inna - mówi Proske.
Spotkanie świąteczne wcale nie musi kręcić się wokół jedzenia. Coraz bardziej popularne stają się warsztaty, których głównym celem jest pobudzenie kreatywności uczestników i wykorzystanie ich potencjału twórczego. - W tym roku w naszej ofercie świątecznej dla firm pojawiły się m.in. warsztaty wyplatania świątecznych wianków, a nawet kaligrafii. Po wspólnej pracy pozostaje małe indywidualne dzieło, które uczestnicy chętnie zabierają do domu, wykorzystują jako prezent świąteczny, a nowymi umiejętnościami mogą podzielić się z domownikami czy przyjaciółmi - dodaje właścicielka K6 i pomysłodawczyni warsztatów.
Świąteczne warsztaty to w wielu firmach okazja do zrobienia czegoś dla innych. Wspólnie wykonane przedmioty przekazywane są na cele charytatywne, pracownicy organizują różnego rodzaju aukcje, z których dochód przeznaczają na szczytny cel. Świąteczna atmosfera sprzyja tego typu akcjom, a wspólne działanie zorganizowane wokół wyższego celu - jak podkreślają psychologowie - jednoczy zespół, niweluje różnice i konflikty, indywidualnie zaś podnosi dobrostan psychiczny, związany z okazją do myślenia o sobie, jako dobrym człowieku.
Alternatyw dla tradycyjnej wigilii firmowej jest wiele. Najważniejsze jednak to wiedzieć dla kogo i po co organizujemy świąteczny event. Precyzyjnie określone cele i świadomość możliwości, a także oczekiwań pracowników pozwala trafnie określić, jaka forma spotkania będzie dla organizacji najlepsza, tak by wydane pieniądze przełożyły się na wymierne dla niej efekty. Warto zaplanować je tak, by oprócz integracji i dobrej zabawy przełożyło się na istotne dla firmy i pracowników wartości.