Wyższa płaca minimalna to cios w rynek pracy

Rada Ministrów podjęła decyzję o podniesieniu płacy minimalnej do poziomu 1500 zł. Zwiększenie wynagrodzeń wpłynie na wzrost kosztów zatrudnienia, jak i wydatki związane z prowadzeniem mikroprzedsiębiorstw.

Rada Ministrów podjęła decyzję o podniesieniu płacy minimalnej do poziomu 1500 zł. Zwiększenie wynagrodzeń wpłynie na wzrost kosztów zatrudnienia, jak i wydatki związane z prowadzeniem mikroprzedsiębiorstw.

Szczodrość rządzących niestety nie poprawi sytuacji najgorzej sytuowanych Polaków, bo spowoduje wzrost bezrobocia, głównie w regionach borykających się z największymi problemami z zatrudnieniem oraz przełoży się na zwiększenie szarej strefy.

W dniu 13 września, na 4 tygodnie przed wyborami parlamentarnym, rząd podjął decyzję o podniesieniu płacy minimalnej. Przyjęte dzisiaj rozporządzenie przewiduje podniesienie najniższych stawek płac o ponad 8 proc. w skali rok do roku. Obecnie płaca minimalna będzie stanowić ponad 40 proc. średniego wynagrodzenia w Polsce. Stawia to nasz kraj w czołówce nowych państw członkowskich Unii Europejskiej posiadających najwyższy poziom minimalnego wynagrodzenia.

Reklama

- Podniesienie płacy minimalnej stanowi duży problem dla polskich przedsiębiorców. Wzrost wynagrodzeń przekłada się na wyższe koszty zatrudnienia, co jest impulsem do wyhamowania procesów rekrutacyjnych. Brak nowych miejsc pracy przekłada się na wzrost bezrobocia, szczególnie w regionach, w których występują największe trudności ze znalezieniem zatrudnienia. Dla wielu osób pracujących za minimalne wynagrodzenie, odgórne podniesienie ich stawek płac będzie oznaczało redukcję etatów i wymuszenie funkcjonowania w szarej strefie - komentuje Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service S.A.

- Należy pamiętać, że przyjęty wzrost płacy minimalnej o 8,2 proc. ponaddwukrotnie przewyższa obecny poziom inflacji. Zwiększanie presji płacowej za pomocą odgórnych decyzji wpływa na wzrost kosztów i cen we wszystkich sektorach gospodarki. Przez to narasta poziom inflacji, która w największym stopniu dotyka właśnie osoby o najniższych zarobkach - dodaje Krzysztof Inglot.

Rozwiązania przyjęte przez stronę rządową trafiają w bardzo trudny czas na rynku pracy. Zakończony został okres wakacyjny, który poprzez dodatkowe prace sezonowe powinien sprzyjać znacznemu zmniejszeniu poziomu bezrobocia, jednak przyniósł jedynie jego lekkie wyhamowanie. W perspektywie kolejnych kwartałów można się spodziewać wzrostu bezrobocia,

a podniesienie płacy minimalnej tylko pogłębi ten problem.

- W trudnej sytuacji na rynku pracy, z jaką mamy obecnie do czynienia, powinny być wprowadzane rozwiązania sprzyjające zwiększaniu zatrudnienia przez przedsiębiorców. Podnoszenie płacy minimalnej i zakończenie funkcjonowania ustawy antykryzysowej, są działaniami idącymi w odwrotnym kierunku - podsumowuje Krzysztof Inglot.

Work Service

Dowiedz się więcej na temat: rynek pracy | cios | płaca minimalna | Rada Ministrów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »