Bankomat "pożarł" naszą kartę. Lepiej znać tych kilka prostych zasad
Nikomu tego nie życzymy, jednak utrata karty w czeluściach bankomatu może zdarzyć się każdemu z nas. To zawsze kłopot, który na wakacjach może urosnąć do skali poważnego problemu. Mamy garść rad i nadzieję, że nikt nie będzie musiał z nich korzystać.
- Bankomat może zatrzymać naszą kartę z wielu powodów - niektórych możemy sami uniknąć
- Gdy stracimy kartę, należy natychmiast skontaktować się z bankiem i zastrzec kartę
- Samej karty już nie odzyskamy, ale jest kilka sposobów by nadal mieć dostęp do naszego konta
- Utrata karty za granicą to problem, ale jego skutki można ograniczyć
Powodów, dla których bankomat może zatrzymać kartę jest sporo: utrata jej ważności (karty wydawane są na 3-5 lat), zgłoszenie karty jako zagubionej lub skradzionej, błąd odczytu danych w przypadku jej fizycznego uszkodzenia przed umieszczeniem w czytniku lub awaria bankomatu. Bywa, że sprawcą kłopotów jest... sam klient, który kilka razy wpisał błędny kod PIN, albo zagapił się i nie odebrał karty w ciągu 30 sekund - wtedy bankomat ją po prostu "chowa".
- Naprawdę wiele zależy od tego, gdzie nosimy kartę - wkładanie jej do kieszeni, gdzie może się zagiąć lub z innymi kartami, które mogą rozmagnesować jej pasek, to niepotrzebne ryzyko - mówi Interii Biznes Jerzy Porzucek, manager ds. zarządzania siecią bankomatów banku BNP Paribas.
Trzeba pamiętać, że używana przez nas karta formalnie pozostaje własnością banku - należy się z nim natychmiast skontaktować. Jeśli bankomat znajduje się w placówce banku, problem zgłaszamy jej pracownikowi, można to też zrobić telefoniczne w banku 24h na dobę, również w weekendy. Karta zostanie zastrzeżona, możemy przy okazji zamówić nową. Dobrze jest od razu sprawdzić w bankowości elektronicznej czy nasze konto nie zostało błędnie obciążone. Można też skorzystać z ogólnego Systemu Zastrzegania Kart (tel. 828 828 828), który przekieruje nas do infolinii właściwego banku.
Banki najczęściej nie są właścicielami bankomatów, nie ma jednak większego sensu kontaktować się z operatorem urządzenia - np. Euronetem czy ITCARD - którego numery zwykle są na jego obudowie. Szkoda na to czasu, bo i tak nikt nie przyjedzie by kartę dla nas z niego wyjąć. Za jakiś czas zrobią to konwojenci, ci sami, którzy uzupełniają w nim gotówkę, a karta zostanie zniszczona.
Dzięki nowoczesnym technologiom nadal możemy mieć dostęp do naszych pieniędzy - najprościej używając BLIKa, a niektóre banki - np. BNP Paribas - umożliwiają uzyskanie karty wirtualnej. Da się jej użyć także w bankomacie, o ile ma on czytnik zbliżeniowy.
Gotówkę można też wypłacić w ramach usługi cash-back - w kraju oferuje ją blisko 300 tys. placówek handlowych - sklepy i supermarkety, placówki pocztowe, stacje paliw czy hotele. Wystarczy poinformować osobę obsługującą kasę o chęci wypłaty gotówki przed dokonaniem zapłaty i podać kwotę, jakiej potrzebujemy. Następnie dokonujemy płatności przy pomocy terminala płatniczego, a kasjer wydaje nam gotówkę do ręki wraz z paragonem i potwierdzeniem wypłaty. Zwykle usługa jest bezpłatna. Limit jednorazowej wypłaty to 1000 zł, ale liczba wypłat nie jest imitowana.
- Z usługi wypłaty gotówki podczas transakcji bezgotówkowych można skorzystać m.in. w sklepach sieci Caffefour, Gzella, Netto, Sokołów, Empik i w punktach Ruchu, a także na stacjach benzynowych i w Placówkach Poczty Polskiej. Punkty, w których dostępna jest usługa oznaczone są znakami Mastercard - Płać Kartą i Wypłacaj oraz Visa Cash Back. Limit jednorazowych wypłat wynosi 1000 zł, a warunkiem realizacji usługi jest dostępność gotówki w kasie - mówi Interii Biznes Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Utrata karty w bankomacie w kraju, zwłaszcza w centrum dużego miasta, to niedogodność, ale nie problem. Za granicą sprawa będzie trudniejsza, im dalej i bardziej egzotycznie - tym bardziej. Podstawowa procedura jest taka sama - natychmiastowy kontakt z bankiem i zastrzeżenie karty. Pytanie - co dalej?
- Wiele zależy od rodzaju rachunku - jeśli ma odpowiednio wysoki status, bank może nam wysłać nową kartę kurierem, można też skorzystać z usług firm zajmujących się przekazami pieniężnymi np. Western Union czy Ria Money Transfer. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że każda z tych usług kosztuje i to sporo. W ostateczności o niewielką kwotę można wnioskować w polskim przedstawicielstwie dyplomatycznym, o ile oczywiście takie w pobliżu jest - przypomina Jerzy Porzucek.
Płatności kartą są wygodne, w razie potrzeby daje też ona łatwy dostęp do gotówki, ale żadne rozwiązanie nie jest idealne - kartę możemy stracić np. w bankomacie podczas wakacji. O to by zasłużony urlop nie zamienił się w koszmar możemy jednak zadbać jeszcze przed wyjazdem i już wtedy ograniczyć ewentualne niedogodności:
- nie polegajmy tylko na karcie, weźmy też "żelazny" zapas gotówki
- na urlop zabierzmy więcej niż jedną kartę, najlepiej różnych banków
- nie nośmy kart razem, w jednym miejscu
- sprawdźmy daty ważności naszych kart
- nie wkładajmy karty, jeśli bankomat budzi nasze podejrzenia np. jest brudny, zaniedbany
- sprawdźmy czy w miejscu, gdzie spędzamy wakacje, możliwe są jeszcze inne formy płatności
- Awarie bankomatów wcale nie są tak częste, zdecydowanie bardziej ryzykowna jest wypłata gotówki wieczorem, w mniej uczęszczanym miejscu. Pomieszczenie z bankomatem jest zwykle jasno oświetlone, widać co w nim robimy i jest jasne, że za chwilę wyjdziemy z niego z gotówką w kieszeni. Lepiej nie kusić losu - podsumowuje Jerzy Porzucek.
Wojciech Szeląg