Koniec pracy zdalnej, zwolnienia? Musk robi porządki w Twitterze i wprowadza swoje zasady

Elon Musk rzekomo planuje likwidację około 3,7 tys. stanowisk pracy w spółce Twitter. Zniknie też przywilej dodatkowego dnia wolnego oraz pracy zdalnej. Tak przynajmniej twierdzą źródła zbliżone do spółki.

Podobno Elon Musk jest strasznym kapitalistą. Już w 2021 roku, kiedy pojawiły się przecieki o transakcji wykupu Twittera przez południowoafrykańskiego miliardera, potencjalni inwestorzy mieli zostać poinformowani, że po przejęciu spółki zwolnionych zostanie około 75 proc. pracowników. Musk zaprzeczył później, że cięcia będą aż tak głębokie. Ale do transakcji w końcu doszło i dziś źródła zbliżone do spółki mówią o masowych zwolnieniach 50 proc. załogi. Cięcia rzeczywiście "nie są aż tak głębokie".

Reklama

Musk zabiera przywileje?

Ale to niepotwierdzona informacja. Podobnie jak to, że Elon Musk usunął dodatkowy dzień wolny od pracy, który pracownicy Twittera otrzymywali w każdym miesiącu. Benefit ten został wprowadzony jeszcze w okresie pandemii. Jego likwidacja może świadczyć o tym, że Musk jest nieco zniecierpliwiony istniejącą kulturą pracy Twittera.

Wiadomo, że twórca Tesli planuje również nakazać powrót do biur w pełnym wymiarze czasu. To jednak nie jest zaskoczenie, bo miliarder wielokrotnie wypowiadał się jako zdecydowany przeciwnik pracy zdalnej.

Twittwr musi zacząć zarabiać

Musk jest pod sporą presją, aby znaleźć sposoby na cięcie kosztów w biznesie, za który zapłacił 44 mld dolarów i (jak twierdzi) przepłacił. Tymczasem namaścił siebie jako "Chief Twit" w swoim biogramie na portalu. Bloomberg informował wcześniej, że nowy właściciel obejmie rolę tymczasowego CEO. Wiemy na pewno, że Musk rozwiązał zarząd firmy i został jedynym jej dyrektorem, twierdząc, że to tylko tymczasowa zmiana kierownictwa.

Musk stara się również generować więcej przychodów. Firma wkrótce zacznie pobierać opłaty za weryfikację. Tzw. niebieskie odznaki będą częścią subskrypcji w wysokości 8 dolarów miesięcznie; użytkownicy, którzy już dziś mają niebieską odznakę weryfikacyjną, dostaną wielomiesięczny okres karencji, zanim będą musieli za nią zapłacić, aby ją zachować.

KM

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | Elon Musk | zwolnienia grupowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »