Milionerzy w mediach

O 190 mln zł uszczupliłby się majątek 10 najbogatszych Polaków, gdyby musieli wydać na promocję tyle, ile warte były informacje opublikowane na ich temat. "PRESS-SERVICE Monitoring Mediów" przeanalizował ponad 15 tys. materiałów, w których wymieniono najcenniejsze nazwiska rankingu magazynu "Forbes".

Na szczycie listy medialności znalazł się Michał Sołowow z wynikiem 3,4 tys. publikacji. Tuż za nim uplasował się Zygmunt Solorz-Żak, którego przywoływano w blisko 3,3 tys. materiałach. Rodzeństwo Kulczyków, zajmujące pierwszą pozycję w rankingu najbogatszych Polaków, cieszyło się mniejszą popularnością w mediach. Debiutanci rankingu znaleźli się dopiero na 3. miejscu, gromadząc niespełna 2 tys. informacji.

Publikacje na temat Dominiki i Sebastiana Kulczyków wygenerowały jednak drugi w zestawieniu wynik ekwiwalentu reklamowego - blisko 38 mln zł. Oznacza to, że informacje o nich częściej pojawiały się w mediach o wysokich wartościach w cennikach reklamowych, w tym w programach stacji telewizyjnych (116 emisji). Wyższe AVE materiałów oszacowano jedynie w przypadku Zygmunta Solorza-Żaka - prawie 40 mln zł. Jego nazwisko można było najczęściej spotkać w prasie - 569 materiałów. Trzeci wynik uzyskał lider rankingu medialności - Michał Sołowow - ponad 32 mln zł, który z kolei odnotował najwięcej publikacji w radiu (121 informacji). Biznesmen dominował również w internecie - 2892 publikacje.

Reklama

Największy udział informacji w mediach ogólnopolskich, bo aż 91 proc. przekazu odnotował Jarosław Pawluk, zajmujący 10. pozycję w rankingu medialności najbogatszych. Ekspozycję na poziomie 80 proc. uzyskali Jacek, Wojciech i Tomasz Furmanowie, a 74 proc. - Jacek Czarnecki. Najmniej widoczny był w tego rodzaju mediach Dariusz Miłek - 52 proc. przekazu.

Okresem największej popularności w mediach dla lidera rankingu medialności, Michała Sołowowa był luty ub.r. Zygmunt Solorz-Żak, Leszek Czarnecki oraz małżeństwo Solange i Krzysztof Olszewscy najbardziej medialni byli miesiąc później. Dominice i Sebastianowi Kulczykom media poświęciły najwięcej uwagi w październiku.

Pod względem obecności na pierwszych stronach gazet w analizowanym okresie prym wiódł Michał Sołowow, o którym opublikowano aż 70 informacji. O dwa materiały mniej odnotował na okładkach Leszek Czarnecki. Rodzeństwo Kulczyków wystąpiło na pierwszej stronie w 52 publikacjach.

Największy potencjał, jeśli chodzi o dotarcie, miały informacje na temat Michała Sołowowa - mogły one wygenerować nawet 3,3 mld kontaktów. Nieco mniej - 3,1 mld mogły osiągnąć materiały dotyczące Zygmunta Solorza-Żaka, ponad 2,5 mld - publikacje o Dominice i Sebastianie Kulczykach, a blisko 2,5 mld - Leszka Czarneckiego.

*Mapa benchmarkingowa obrazuje medialną pozycję poszczególnych podmiotów z uwzględnieniem trzech czynników: ekwiwalentu reklamowego, dotarcia i liczby informacji.

Ekwiwalent reklamowy (AVE) - wartość publikacji wyrażona w pieniądzu.

Dotarcie - zasięg informacji wyrażony w potencjalnej liczbie kontaktów z czytelnikami i unikalnymi użytkownikami.

Wielkość kuli - liczba publikacji.

Położenie kuli - uwzględnia wartość reklamową przekazów medialnych, ich dotarcie oraz liczbę publikacji. Najlepsza pozycja na wykresie to prawy górny róg (oznacza, że publikacje miały wysoką wartość AVE oraz bardzo duże dotarcie).

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »