Kto zapłaci za Orange?

Szef Templeton Emerging Markets Fund napisał, że opłata, stanowiąca 1,6 procent rocznych przychodów komórkowego działu spółki - Centertela, jest astronomiczna i szkodzi interesom udziałowców mniejszościowych.

Przypomnijmy, przedstawiciele Centertela mówili wcześniej, że implementacja nowej marki w innych krajach, gdzie wprowadzano Orange, zajmowała między 6 a 12 miesięcy od czasu podpisania umowy i podobny czas na wprowadzenie nowej marki będzie potrzebny także w Polsce.

Co na to analitycy?

Jak podał Reuters, guru inwestorów na rynkach wschodzących, Mark Mobius zwrócił się do niezależnych członków rady nadzorczej TPSA, aby wycofali się z opłaty licencyjnej na korzystanie z marki Orange, należącej do akcjonariusza polskiego operatora, France Telecom.

Reklama

Szef Templeton Emerging Markets Fund napisał, że opłata, stanowiąca 1,6 procent rocznych przychodów komórkowego działu spółki - Centertela, jest astronomiczna i szkodzi interesom udziałowców mniejszościowych.

"Orange powinien wynagrodzić TPSA wprowadzenie marki Orange w Polsce, ponieważ nazwa ta jest w Polsce zupełnie nierozpoznawalna" - głosi list. "Nie możemy uwierzyć w to, że korzyści dla TPSA będą w stanie zrekompensować koszty i chętnie dowiedzielibyśmy się jak wy i wasi konsultanci doszliście do takiego wniosku. Mamy nadzieję, że zagłosujecie za wyeliminowaniem tej opłaty" - napisał w liście Mobius. Analityk ocenia, że opłata pochłonie 12 procent zysku Centertela, czyli 27 milionów dolarów rocznie. Jego zdaniem bardziej odpowiednia wydaje się opłata w wysokości 0,2 procent przychodów, jaką węgierski Magyar Telekom płaci swojej spółce-matce, Deutsche Telekom.

Inni analitycy sceptycznie odnoszą się do zamiarów operatora, kwestionując potrzebę zmiany marki. "W mojej ocenie dla Centertela nie jest konieczna zmiana marki Idea. To bardzo dobrze znana w Polsce marka. Nie widzę żadnych korzyści finansowych takiego ruchu" - twierdzi Michał Marczak, analityk DI BRE. Flawiusz Pawluk, analityk CA IB Securities szacuje koszty rebrandingu na 100 lub 200 mln zł w najgorszym wypadku.

M.Z

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A. | rynki wschodzące | Orange | szkodzi | Templeton | opłata | procent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »