Na konkrety trzeba poczekać
Dopiero za 2-3 tygodnie poznamy więcej szczegółów na temat planowanej współpracy Prokomu z Softbankiem. Obecnie prezesi obu spółek pracują nad przygotowaniem treści konferencji prasowej
- Obaj prezesi pochłonięci byli bieżącą działalnością operacyjną, która wiązała się z pobytem za granicą. Obecnie pracują nad szczegółami konferencji prasowej. Myślę, że odbędzie się ona za 2-3 tygodnie. Okres ten musi być maksymalnie wykorzystany - powiedział Parkietowi Maciej Wantke, dyrektor biura prezesa zarządu Prokom Software. Podobnego zdania jest Andrzej Grzelec, rzecznik prasowy Softbanku.
Przypomnijmy, że zgodnie z opublikowanym komunikatem do 2 października br. Prokom Software kupi od prezesa Softbanku Aleksandra Lesza 10% akcji spółki, płacąc za nie 128 mln zł. Kolejne 5% papierów Aleksander Lesz zamierza zbyć na rzecz CA IB Investment Bank lub wskazanych przez bank podmiotów. Do tej operacji, w drodze transakcji pozasesyjnych, miało dojść ok. 20 września br.
- Rozmowy pomiędzy dwoma tak dużymi spółkami na pewno nie są łatwe i będą długotrwałe. Oba podmioty są prawie równorzędne i mają w rękach atuty, które będą chciały odpowiednio wykorzystać - stwierdził Michał Sztabler, analityk DI BRE Banku. Być może na przesunięcie terminu konferencji prasowej ma wpływ również kontrola przez NIK procesu informatyzacji ZUS-u, której głównym wykonawcą jest Prokom (opublikowanie raportu na ten temat jest cały czas odsuwane). Z drugiej strony obie spółki dały sobie 9 miesięcy na opracowanie wspólnej strategii działania na rynkach informatycznych w Polsce i zagranicą.
Mimo że dotychczas zarówno ze strony przedstawicieli Prokomu, jak i Softbanku nie padło magiczne słowo fuzja, analitycy są zgodni, że planowane transakcje kapitałowe są wstępem do połączenia obu firm. Jeśli scenariusz taki sprawdzi się, powstanie największa firma informatyczna w naszej części Europy zdolna skutecznie konkurować z zachodnimi potentatami z branży.
