Starania o ponowną zgodę na przejęcie Tele-Foniki Kable

Tele-Fonika KFK odwołała się od decyzji KPWiG z 16 lipca tego roku, która unieważniła wydaną jej zgodę z 8 maja 2001 r. na zakup ponad 50% akcji giełdowej spółki.

Tele-Fonika KFK odwołała się od decyzji KPWiG z 16 lipca tego roku, która unieważniła wydaną jej zgodę z 8 maja 2001 r. na zakup ponad 50% akcji giełdowej spółki.

Tele-Fonika KFK wystąpiła do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd o ponowne rozpatrzenie wniosku w sprawie zezwolenia na nabycie pakietu akcji zapewniającego przekroczenie progu 50% głosów na walnym Tele-Foniki Kable. Zarząd myślenickiej firmy chce doprowadzić do połączenia obu przedsiębiorstw.

Tele-Fonika KFK odwołała się od decyzji KPWiG z 16 lipca tego roku, która unieważniła wydaną jej zgodę z 8 maja 2001 r. na zakup ponad 50% akcji giełdowej spółki. W ten sposób ukarała inwestora za niedotrzymanie zobowiązań. Starając się o zgodę na przejęcie Tele-Foniki Kable deklarował on, że docelowo będzie miał 75% głosów na WZA i nie wyprowadzi spółki z giełdy przez 3 lata lub do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Inwestor ogłosił jednak kolejne wezwania, skupił prawie 99% walorów firmy i chce wycofać ją z GPW.

Reklama

- Ewentualne wycofanie Tele-Foniki Kable z publicznego obrotu jest podyktowane ochroną interesu wszystkich akcjonariuszy. Przy obecnej strukturze akcjonariatu utrzymywanie spółki na giełdzie nie znajduje dalszego uzasadnienia ekonomicznego. Koszty z tym związane są znacznie większe od korzyści - powiedział Jerzy Jurczyński, rzecznik prasowy Tele-Foniki KFK. Dodał, że duży wpływ na podjęcie decyzję o wycofaniu spółki zależnej z giełdy miało znaczne pogorszenie koniunktury na rynku kablowym i załamanie sprzedaży kabli telekomunikacyjnych.

- W obecnej sytuacji gospodarczej, konieczna jest konsolidacja spółek, aby sprostać rosnącej konkurencji zagranicznej i zachować ponad 4 tys. miejsc pracy w całym kraju. Decyzja w tej sprawie zapadła na początku kwietnia tego roku. Do połączenia Tele-Foniki KFK z Tele-Foniką Kable może dojść po wcześniejszym wycofaniu tej drugiej firmy z obroty publicznego - powiedział J. Jurczyński. Wyjaśnił, że Tele-Fonika KFK przygotowując się do przejęcia rynkowego konkurenta zakładała, że jego restrukturyzacja będzie możliwa, przy zachowaniu odrębności obu spółek. - Plany szybkiej restrukturyzacji Tele-Foniki Kable opóźniła m.in. nielegalna akcja protestacyjna w fabryce w Ożarowie, która do dnia dzisiejszego kosztowała firmę ok. 20 mln zł powiedział J. Jurczyński.

Tele-Fonika KFK należąca do Bogusława Cupiała w ramach restruktruzacji spółki zależnej podjęła decyzję o likwidacji jednego z trzech zakładów - kablowni w Ożarowie. Protestująca przeciwko temu około 650-osobowa załoga w kwietniu zablokowała bramy fabryki i nie zamierza rezygnować z protestu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że KPWiG odbierając zgodę inwestorowi na przekroczenie progu 50% głosów na walnym giełdowej spółki brała pod uwagę również przyszłość podwarszawskiego zakładu. Tele-Fonika KFK kilka dni temu otrzymała ofertę zakupu fabryki w Ożarowie od inwestora, który na razie nie chce zdradzić swojej nazwy. Niewykluczone że po sprzedaży tego zakładu łatwej jej będzie wycofać Tele-Fonikę Kable z giełdy.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: tele-fonika | przejęcia | 50+ | tele | kable | giełdy | firmy | przejęcie | zakup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »