Budowlanka wychodzi na prostą
Sytuacja w budownictwie poprawia się, a poprawa ta może mieć trwały charakter - wynika z badań koniunktury IRG SGH.
- W porównaniu z sytuacją sprzed pół roku wskaźnik koniunktury zwiększył się prawie o 40 punktów. W ciągu minionych dwóch lat analogiczny przyrost, inaugurujący korzystny dla budownictwa sezon, wynosił 24 punkty, a trzy lata temu 32 punkty. Tegoroczny przyrost ma więc nie tylko sezonowy charakter - w znacznym stopniu jest to efekt systematycznie poprawiającej się koniunktury w branży budowlanej - napisano w komentarzu.
IRG SGH pisze, że poziom produkcji i wykorzystania mocy produkcyjnych zakładów budowlanych zwiększył się w stopniu porównywalnym z przyrostem obserwowanym w czasie przełomu sezonu zimowego i letniego w latach 2003-2006, a więc wówczas, gdy aktywność budownictwa szybko wzrastała.
- We wszystkich analizowanych grupach zakładów poprawiły się oceny dotyczące zatrudnienia, eksportu, własnych finansów oraz inwestycji, jak też ogólnej sytuacji gospodarczej i sytuacji panującej w budownictwie. Zakłady budowlane wskazują jednak, że wzrost tych wskaźników - mniejszy od prognoz sprzed trzech miesięcy - wciąż jest niezadowalający, a korzystnych zmian można oczekiwać w nadchodzącym okresie - napisano.