Domy miliarderów
Warren Buffett jest typowym przykładem bogacza prowadzącego skromne życie w obecnym trudnym klimacie gospodarczym. Pomimo fortuny wartej 47 mld dolarów legendarny inwestor i trzeci najbogatszy człowiek świata mieszka w szarym pięciopokojowym domu na przedmieściach Omaha w stanie Nebraska, który kupił w 1958 r. za 31,5 tys. dolarów.
Ta swojskość wpisuje się w jego słynną filozofię inwestowania. "Jeżeli nie chcesz posiadać czegoś przez 10 lat" - powiedział kiedyś reporterowi - "to nie trzymaj tego nawet przez 10 minut".
Jednak Buffett, który obnosi się ze swoją słabością do hamburgerów i wiśniowej coli w tanich barach, jest wyjątkiem.
Niewielu miliarderów jest tak oszczędnych. Nawet w trudnych czasach oszczędność jest wśród najbogatszych pojęciem relatywnym.
Na zdjęciach: Domy miliarderów
Najbogatsi miliarderzy branży technologicznej
Najlepszym przykładem jest tuz komputerów Michael Dell.
Dell twierdzi, że żyje skromnie, jednak jego domem jest rezydencja o powierzchni 3000 m kw. wybudowana w 1997 r. w Austin w Teksasie, którą miejscowi nazywają "zamkiem" z powodu wysokich murów i strażników, chroniących posiadłość o powierzchni 80 tys. m kw.
Poprzedni rekord najdroższego domu na świecie przyćmiewa 27-piętrowy wieżowiec budowany w Bombaju przez Mukesha Ambania za około miliard dolarów.
Żadne z dwupoziomowych mieszkań w środku tego luksusowego wieżowca, zwanego Antilla, nie jest takie samo. Na każdej powierzchni użyto innych materiałów - w jednej z łazienek umywalki mają kształt liści drzewa gingko, a woda spływa do nich po gałązkach tego drzewa.
W Wielkiej Brytanii, na przedmieściach Londynu, rosyjsko-izraelski magnat diamentowy Lev Leviev posiada Palladio - ekstrawagancką rezydencję o powierzchni 1500 m kw., którą zakupił w styczniu 2008 r. za 65 mln dolarów. (Co daje 43 tys. dolarów za m kw.) Dom ma kuloodporne drzwi wejściowe, wykładany złotem basen, salę kinową a na dodatek salon fryzjerski.
Szykowne dodatki mogą zawyżyć cenę domu - wie o tym dobrze potentat branży stalowej Lakshmi Mittal. W 2004 r. wydał 124 mln dolarów na zakup 12-pokojowej rezydencji w eleganckiej dzielnicy Londynu, Kensington. Dom posiada łaźnię turecką i garaż na 20 samochodów.
Po drugiej stronie Atlantyku, w Woodside w Kalifornii, prezes firmy Oracle Larry Ellison wybudował willę w stylu pałaców japońskich składającą się z 10 budynków położonych na przestrzeni 9,3 tys. m kw.
Nie poprzestał na tym. W ostatnich latach Ellison wydał około 200 mln dolarów, by nabyć kilkanaście nieruchomości mieszkalnych i użytkowych i stworzyć własny zamknięty kompleks w eleganckiej enklawie Malibu w Kalifornii.
Na Zachodnim Wybrzeżu w Medinie w stanie Waszyngton mieści się także kompleks Billa Gatesa o powierzchni 6,1 tys. m kw. Goście odwiedzający tę posiadłość mogą dostać się na parter po 84 stopniach lub wjechać tam prywatną windą.
Niektórzy miliarderzy, np. dyrektor Gwiezdnych wojen George Lucas, robią dobry użytek ze swoich rezydencji, mieszkając w nich i jednocześnie tam pracując. Na ranczu Skywalker Lucasa o powierzchni 20 tys. m kw., położonym w hrabstwie Marine w Kalifornii, mieści się jego prywatna rezydencja oraz studio produkcyjne Skywalker Sound, które ma nawet własną straż pożarną.
Często widuje się tam gwiazdy. W 2000 r. Tom Hanks nagrał tam ścieżkę dźwiękową do filmu "Cast Away" a Sean Penn wpadł z odwiedzinami przed premierą "Wszystko za życie" w 2007 r. W domu można także zobaczyć pamiątki z Hollywood, takie jak laseczka Charliego Chaplina i baty używane przez Rudolpha Valentino i Indianę Jonesa w Świętym Gralu.
Żadna lista domów miliarderów nie byłaby oczywiście kompletna, gdyby nie wymienić potentata branży nieruchomości Donalda Trumpa. Jego penthouse w wieżowcu Trump Tower na Manhattanie jest monumentem z marmuru i złota. Dla piątego dziecka Trumpa, Barrona, przeznaczone jest całe jedno piętro. Wystrój tego piętro jest zainspirowany - kimże by innym - Ludwikiem XIV.
Pomimo kosztownego wykończenia Trump może powiedzieć, że największą zaletą jego mieszkania jest jego lokalizacja. Do swojego biura mieszczącego się w tym samym wieżowcu zjeżdża windą. Oto prawdziwy luksus bycia miliarderem - ekstrawagancki dom i brak konieczności dojeżdżania do pracy.
Młodzi miliarderzy branży technologicznej
Redaktorzy magazynu "Forbes"
