Energooszczędność budynków w 2021 dalsze unijne normy
Od początku 2021 wchodzą w życie nowe, bardziej rygorystyczne normy związane z izolacją cieplną budynków, ale będą one dotyczyć jedynie nowych i modernizowanych inwestycji.
Zmiana ta wpłynie na wysokość opłat za energię, ale mieszkańcy "starszego" budownictwa, którzy chcieliby zaoszczędzić na rachunkach bez poświęcania swojego komfortu, muszą szukać rozwiązań na własną rękę.
Zdaniem ekspertów, standard WT2021 jest trzecią i ostatnią fazą zapoczątkowanej w 2014 roku unijnej reformy. W związku z aktualizacją warunków technicznych, wszystkie budynki z pozwoleniem na budowę, rozbudowę lub modernizację wydanym po 31 grudnia 2020 roku będą cechować się: obniżoną wartością współczynnika przenikania ciepła, zmniejszonym zapotrzebowaniem na energię podchodzącą ze źródeł nieodnawianych (np. węgiel) oraz rozwiązaniami wykorzystującymi ekologiczne czy odnawialne źródła energii (np. fotowoltaika).
Również producenci materiałów budowlanych, stolarki chemii budowlanej muszą spełniać wymogi WT 2021, które które mają stać się standardem od stycznia 2021 roku.
To, co od początku nowego roku będzie standardem, dalekie jest od tego co znamy w dotychczasowym budownictwie. Bardzo duża część Polaków mieszka w budynkach, które powstawały wiele dekad temu, kiedy pojęcia energooszczędności czy odnawialnych źródeł energii nie były brane pod uwagę.
Warto zacząć od wzmocnienia izolacji we własnym zakresie - użyć dodatkowych warstw materiałów termoizolacyjnych oraz zlokalizować i załatać miejsca, przez które do domu lub mieszkania dostaje się zimne powietrze. Dobrze jest wyposażyć się w łatwe w instalacji technologie, które pozwolą na dużo bardziej wydajne, a co za tym idzie, tańsze ogrzewanie. Dobrym przykładem są inteligentne termostaty, które włączają ogrzewanie tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne.
Dzięki harmonogramom ogrzewania i algorytmom sztucznej inteligencji, urządzenia te gwarantują optymalną temperaturę i zapobiegają nadmiernemu zużyciu energii - wyjaśnia Fred Potter, założyciel marki Netatmo - francuskiego eksperta smart home.
Zgodnie z sondażem Deloitte "Smart Home Customer Survey 2018" aż 38 proc. użytkowników, którzy zdecydowali się na zakup urządzeń inteligentnego domu, w pierwszej kolejności oczekuje od nich oszczędności na rachunkach.
Spodziewamy się, że w 2021 roku, odsetek ten wzrośnie. Lockdown sprawił, że więcej czasu spędzamy w domu, a to w oczywisty sposób generuje wyższe rachunki. W obliczu nadchodzących podwyżek cen prądu i niepewności finansowej wywołanej przez pandemię, troska o domowy budżet nabrała nowego, poważniejszego wymiaru, a rozwiązania smart home stają się potrzebne bardziej niż kiedykolwiek - dodaje Potter.
Szacuje się, że średnie roczne rachunki za energię dla gospodarstwa domowego w Polsce mogą być w 2021 roku wyższe aż o 160-180 zł w porównaniu do 2020 roku (dla gospodarstwa domowego zużywającego średnio ok. 200 kWh energii miesięcznie)
Przypomnijmy, ze od stycznia 2021 roku pojawi się na rachunkach kolejna pozycja - opłata mocowa. Jej celem jest zebranie pieniędzy na modernizację elektrowni, a także zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii (wpływy z nowej daniny w 2021 roku 5,4 mld zł).
Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że przy przeciętnym zużyciu energii elektrycznej, rachunki za prąd wzrosną o 107 zł w skali roku. Jednak tylko przy założeniu, że taryfy prądu na przyszły rok nie ulegną zmianie, co zdaniem analityków jest raczej mało prawdopodobne.
1. Zmniejszenie zużycia energii o 20 proc.
2. Redukcja emisji dwutlenku węgla o 20 proc.
3. Wzrost produkcji energii odnawialnej o 20 proc.
Źródło: Netatmo ekspert w branży elektroinstalacyjnej oraz infrastruktury cyfrowej budynków.
[1] https://enerad.pl/aktualnosci/ceny-pradu-2021/
[1] Źródło: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20130000926/O/D20130926.pdf
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze