Jeśli kawalerka, to używana a jeśli dwa pokoje, to nowe
Szukasz kawalerki? Znacznie większy wybór masz na rynku wtórnym. Odwrotnie jest z mieszkaniami dwupokojowymi, których relatywnie więcej oferują deweloperzy. Najwięcej "dwójek" jest we Wrocławiu i Gdańsku, a najmniej w Białymstoku i Katowicach.
Ponad 9 na 10 osób poszukujących mieszkań do kupienia, przed rozpoczęciem poszukiwań poodejmuje decyzję, ile pokoi chce kupić - wynika z danych Home Broker. Wbrew pozorom już rozmiar poszukiwanego mieszkania może decydować o tym, czy kupimy mieszkanie nowe czy używane. Do takich wniosków prowadzi badanie liczby ofert mieszkań dostępnych w sprzedaży na dziewięciu największych rynkach.
Kawalerki wśród mieszkań używanych stanowią średnio 12 proc. oferty, a na rynku deweloperskim jest to 9 proc., czyli znacznie mniej. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku mieszkań dwu- i trzypokojowych. Te stanowią przeważnie większą część ofert na rynku pierwotnym niż wtórnym.
Tyle mówią średnie, ale spore różnice w ofertach widoczne są dopiero na rynkach poszczególnych miast. Na przykład w Łodzi kawalerkę łatwiej znaleźć wśród lokali używanych. Udział tego rozmiaru mieszkań w ofercie rynku pierwotnego wynosi bowiem tylko 7 proc., podczas gdy na rynku wtórnym jest to 16 proc.
Na drugim biegunie znajdują się Katowice, gdzie deweloperzy relatywnie chętnie budują kawalerki. Ich udział w ofercie na rynku pierwotnym wynosi aż 22 proc. Dla porównania na rynku wtórnym jest to 15 proc. Trzeba jednak pamiętać, że w Katowicach firmy budujące mieszkania nie prowadzą zbyt aktywnej działalności, przez co nawet znacznie większy udział kawalerek na rynku pierwotnym niż wtórnym, nie gwarantuje większego wyboru.
W przypadku najpopularniejszych mieszkań dwupokojowych warto zwrócić uwagę na Wrocław i Gdańsk. W obu tych miastach "dwójek" jest więcej w gronie mieszkań nowych niż używanych. Ich udział we Wrocławiu wynosi na rynku pierwotnym 53 proc. oferty, a na wtórnym tylko 40 proc. oferty. W Gdańsku jest to odpowiednio 48 proc. i 39 proc.
Warto też zauważyć, że oba te miasta charakteryzują się też dużym udziałem mieszkań dwupokojowych w gronie mieszkań oferowanych na sprzedaż. Szczególnie widać to we Wrocławiu, gdzie "dwójki" stanowią prawie co drugie sprzedawane mieszkanie. Dla porównania w Białymstoku, Katowicach czy Warszawie jeden na trzy sprzedawane lokale ma dwa pokoje.
Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL
Kawalerki wystawione na sprzedaż najrzadziej można znaleźć w Białymstoku. W mieście tym najmniejsze lokale stanowią około 1 nieruchomość na 20. W Katowicach ich udział w ofercie jest około trzy-, czterokrotnie większy. W przypadku mieszkań trzypokojowych udział w ofercie sprzedaży mieszkań w badanych miastach nie jest już aż tak mocno zróżnicowany, zawierając się w przedziale od 30 do 40 proc. Relatywnie dużo "trójek" można znaleźć w Białymstoku i Katowicach, a niewiele jest ich we Wrocławiu i Łodzi.
Bartosz Turek
Analityk rynku nieruchomości